Moyes broni Fergie'go

Trener narodowej reprezentacji Anglii ma zamiar powołać Rooney’a na tą imprezę nawet w sytuacji, która umożliwiałaby temu piłkarzowi występ tylko i wyłącznie w finale tychże rozgrywek. Ferguson określił taką postawę ‘nierealnym snem’, lecz dodał również, iż będzie starał się zrobić wszystko, aby Anglik wyleczył się jak najwcześniej to możliwe.

„Sir Alex zdaje sobie sprawę, iż cała Anglia wiąże z Wayne’m wielkie nadzieje, który takowych nie potrzebuje. Za duże wymagania stawia się przed tym młodym chłopakiem, wystarczy, że to fantastyczny talent.”

Menedżer Evertonu jest postawiony w dokładnie takiej samej sytuacji, jak Ferguson. Chodzi tym razem o Tim’a Cahill’a, o którego dopytuje się reprezentacja Australii. Jednak piłkarz nadal boryka się z kontuzją wiązadła kolanowego.

„Kluby tworzą ludzie, którzy udowadniają swoją wartość, oni są potrzebni na samym starcie sezonu. Jeżeli Manchester United nie będzie mógł wystawić na początku nowego sezonu Wayne’a Rooney’a, a my Tim’a Cahill’a, będzie to poważnie utrudniać możliwość dobrego startu.”

„Musimy dbać także o nasze interesy i nic nie zadowoliłoby mnie bardziej, niż wyjazd i możność gry obu piłkarzy na Mistrzostwach Świata. Lecz z mojego punktu widzenia muszę być wyrachowany, a z punktu widzenia Tim’a, muszę być pewien, iż jest całkowicie zdrów zanim gdziekolwiek go puszczę” – zakończył Moyes.