Gary Pallister na łamach oficjalnej strony internetowej Manchesteru United opowiedział swoją niezwykłą historię transferu do ekipy Czerwonych Diabłów w 1989 roku.
» Gary Pallister w Manchesterze United wystąpił w 437 spotkaniach
Pallister dołączył do Manchesteru United z Middlesbrough i na Old Trafford stworzył słynny duet środkowych obrońców ze Stevem Brucem. Z Czerwonymi Diabłami zdobył trzy tytuły mistrza Anglii.
Pallister pytany o swój transfer do Manchesteru United opowiada: – Moje relacje z Brucem Riochem, menadżerem Middlesbrough, pogorszyły się, a ja nie byłem powoływany do reprezentacji Anglii, bo mieliśmy problemy w First Division.
– Tamtego lata pojechałem na wakacje i pomyślałem sobie: „Dobra, czego potrzebuję?”. Nie cieszyła mnie moja gra, więc wiedziałem, że potrzebuję transferu. Po raz pierwszy zatrudniłem agenta.
– Co jasne, nie można było rozmawiać z innymi klubami, bo miałem ważny kontrakt. Około tydzień później agent przyszedł do mnie i powiedział: „Kenny Dalglish chce cię w Liverpoolu”. Liverpool dopiero co zdobył tytuł i pomyślałem sobie, że to wspaniała propozycja.
– Starali się dobić targu, ale chyba nie muszę mówić, że Middlesbrough nie było zadowolone, szczególnie Bruce. Ostatecznie doszło do spotkania zarządu, Liverpool złożył ofertę, a oni ją odrzucili. Mój agent zadzwonił i powiedział: „Liverpool nie jest gotowy zaoferować więcej. Zobaczę, co jest jeszcze na rynku”.
– Później zadzwonił do mnie i zapytał: „Co powiesz na Manchester United?”. Zgodziłem się, a on powiedział, że spróbują załatwić transfer.
– Spotkałem się z moim agentem w hotelu, który był 15 minut jazdy samochodem od domu, w którym mieszkałem. Powiedziałem, że będę jechał swoim autem za nim. Mój agent kierował swoim wielkim Rolls Roycem i dojechaliśmy na parking.
– Mój agent poszedł do hotelu, aby zobaczyć czy są tam wszyscy. Bruce Rioch powiedział wtedy, że jeśli ten **** przyjdzie tutaj, to nie ma umowy. Musiałem więc siedzieć na parkingu przez jakieś 7 godzin, kiedy oni dobijali targu. Nie było telefonów komórkowych, więc nie miałem specjalnie co robić. Siedziałem, kręciłem palcami i miałem nadzieję na pomyślne zakończenie.
– Alex Ferguson wychodził z rozmów i mówił: „podbiliśmy do 1,8 miliona funtów, a oni wciąż mówią nie… Podbiliśmy do 1,9 miliona funtów, a później do 2 milionów funtów, a oni wciąż się nie zgadzają”.
– Ostatecznie o godzinie 3:00 nad radem wyszli z hotelu i powiedzieli: „umowa została zawarta, 2,3 miliona funtów”. Agent powiedział: „musisz iść do restauracji i dogadać warunki umowy indywidualnej”.
– Poszedłem tam i usiadłem przy stole razem z menadżerem i klubowym adwokatem Mauricem Watkinsem. Menadżer zaczął mówić: „tyle dostaje Bryan Robson, tyle ty dostaniesz”. Zgodziłem się, a dopiero później dowiedziałem się, że Robbo dostaje dużo więcej. Ferguson oskubał mnie więc na kilka funciaków!
– Musiał odzyskać trochę pieniędzy, bo Manchester United nie był przygotowany na to, aby zapłacić za mnie 2,3 miliona funtów. A tyle właśnie wyszło. Z tego powodu dostałem ksywę „Kasa”. Wymyślił to Archie Knox – dodaje Pallister.
Gary Pallister w Manchesterze United zanotował łącznie 437 występów i zdobył dla Czerwonych Diabłów 15 bramek.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.