W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 20 lutego 2020, 12:56 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Rudi Voller, dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen, nie wyklucza sprzedaż Kaia Havertza w letnim oknie transferowym. 20-letnim pomocnikiem zainteresowany jest m.in. Manchester United i Liverpool.
» Kai Havertz był przymierzany do Manchesteru United już w letnim oknie transferowym
Havertz swoimi dobrymi występami w Bayerze zwrócił na siebie uwagę największych klubów w Europie. Rywalizacja o podpis utalentowanego zawodnika będzie więc bardzo zacięta.
Havertz z transferem do Manchesteru United był łączony już przed startem sezonu 2019/2020. Włodarze Aptekarzy zdołali jednak odeprzeć zakusy zagranicznych klubów i piłkarz został w Leverkusen.
– Cieszę się, że zatrzymaliśmy Kaia w tym roku. Zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądać latem. Jego kontrakt jest ważny do 2022 roku. Takie są fakty – mówi Voller.
– Było zainteresowanie ostatniego lata, ale powiedzieliśmy mu, że lepiej dla jego kariery byłoby, gdyby został z nami na kolejny rok. To była słuszna decyzja.
Kai Havertz jest wyceniany przez Bayer Leverkusen na około 80 milionów funtów.
SzarimMusty: Priorytet to pomocnik potrafiący bronić bo to jest obecnie naszą wielką bolączką. No i prawy skrzydłowy z napastnikiem by też mogli przyjść.
MiSt: Wszyscy tutaj skupiają się na ofensywie i stawiają McTominaya jako defensywnego pomocnika. Wzmocnienie pomocy to podstawa w przyszłym okienku, bo Bruno sam nie uzdrowi tej formacji.
Klimaa: Trzeba inwestować w pomoc bo ona zarówno pomaga w ofensywie jak i defensywie. Nadal uważam że trzeba powalczyć o Nevesa aby mieć naprawdę świetnego zawodnika w roli defensywnego pomocniki. Dla McTominaya też znajdzie się miejsce w składzie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.