» Luke Shaw uważa, że piłkarze Manchesteru United muszą stanąć na wysokości zadania w drugiej części sezonu
Kiepskie wyniki Manchesteru United naraziły na krytykę norweskiego menadżera. Media często spekulują na temat przyszłości Solskjaera na Old Trafford.
– Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że menadżer starał się brać krytykę na siebie w tym sezonie. Podziwiamy go za to, ale przychodzi czas, że jako piłkarze musimy spojrzeć na siebie i zdać sobie sprawę, że wszystko zależy od nas – mówi Shaw.
– Menadżer nie może nas cały czas bronić i brać krytyki na siebie. Teraz wszystko zależy od nas. To my musimy brać odpowiedzialność na swoje barki i zacząć prezentować odpowiedni poziom na boisku.
– Ole jest innym menadżerem w porównaniu do tych, dla których grałem w Manchesterze United. Tamci nie stronili od krytyki.
– Każdy menadżer ma swoje metody i jako zawodowiec musisz to zaakceptować. Menadżerowie wierzą, że najlepsza droga do osiągnięcia sukcesu, to ich droga.
– W szatni Ole zawsze mówi nam, jeśli nie wykonujemy rzeczy, o które nas prosił i których od nas oczekiwał. Nie może natomiast wiele zrobić, kiedy wyjdziemy już na boisko. Wtedy wszystko zależy od nas.
– Ole może nas przygotować, ale kiedy rozbrzmiewa gwizdek, to my musimy udowodnić, że zasługujemy na to, aby być piłkarzami Manchesteru United.
– Jesteśmy tutaj, bo menadżer wierzy w nas. W tym sezonie były rozczarowujące chwile, kiedy go zawiedliśmy, zawiedliśmy samych siebie i kibiców Manchesteru United. Wiemy, że jesteśmy dużo lepsi, niż sugerują to nasze wyniki.
– Dobra rzecz jest natomiast taka, że mamy jeszcze o co grać w tym sezonie. Walczymy o TOP 4 i w dwóch rozgrywkach pucharowych. Jest więc czas, aby uporządkować pewne kwestie.
– Gramy teraz z Chelsea, a to dobry punkt startowy – dodaje Shaw.
Początek spotkania Chelsea vs Manchester United w poniedziałek o 21:00.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.