W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andy Cole nie może doczekać się regularnej gry Bruno Fernandesa w Manchesterze United. Były napastnik Czerwonych Diabłów jest przekonany, że Portugalczyk wniesie sporo jakości do pomocy drużyny z Old Trafford.
» Andy Cole uważa, że Bruno Fernandes wniesie sporo jakości do pomocy Manchesteru United
– Fernandes wniesie jakość. Ma fajny zasięg podań, widzi kolegów na boisku i lubi podłączać się do akcji ofensywnych. Tego właśnie potrzebujemy. Myślę, że sam też zdobędzie kilka bramek – twierdzi Cole.
– Do końca sezonu jeszcze trochę zostało. Jeśli Paul Pogba wyzdrowieje, to jest szansa, że razem z Bruno zagrają w pomocy.
Cole wskazuje, że Manchesterowi United w ostatnich miesiącach brakowało w linii pomocy Scotta McTominaya. Szkot pod koniec grudnia uszkodził więzadła w kolanie.
– Manchesterowi United brakowało Scotta. Ale nie można nic ujmować chłopakom, którzy grali w tym czasie. Fred był znakomity. Przyzwyczaił się do tempa Premier League i prezentował się naprawdę dobrze – stwierdza Cole.
– Nemanja Matić również spisywał się bardzo dobrze. Był widoczny na boisku i robił to, w czym jest dobry – dodaje były napastnik United.
jaratkow: Druga linia United już niebawem powinna dać nam sporo uciechy. Zwłaszcza po powrocie do gry McTominaya. Fred, Fernandez, Matic, Mata powinni dawać wiele alternatywnych rozwiązań. A silna i kreatywna pomoc to jednocześnie wsparcie dla obrony i ataku. Czekam z nadzieją
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.