Udany powrót Heinze

Fani Diabłów udali się w liczbie ponad 2 tysięcy, aby zobaczyć prawdopodobnie kluczowy mecz sezonu. Nie zawiedli się. Rezerwy pokonały po bardzo ciężkim boju zespół Aston Villa. Zwycięstwo 1:0 wydaje się być krokiem milowym w drodze do sukcesu. Jedyną bramkę strzelił Fraizer Campbell. Jednak dla nas, kibiców United równie ważny był fakt, iż Argentyński defensor Diabłów wyleczył do końca kontuzję, która wykluczyła go z kopania piłki na 7 miesięcy.

69 minut Gabriel’a dobrze rokuje na najbliższą przyszłość. Cieszymy się my, cieszy się Ferguson, jednak równie zadowolony z pewnością jest trener reprezentacji Argentyny, Jose Pekerman. Występ ulubieńca kibiców na całym świecie można określić jako dobry. Między innymi jego pewność na środku obrony przyczyniła się do umocnienia pozycji lidera.

Drużyna Rene Meulensteen’a będzie mogła świętować już w poniedziałek. Warunkiem jest przegrana bądĽ remis naszych ostatnich przeciwników w meczu przeciwko Liverpool’owi.

Wracając do tematu dzisiejszego spotkania, należy poświęcić kilka słów dla napastników. Fraizer Campbell, który strzelił 4 gole w meczu z City, potwierdził, że jego wyczyn nie był dziełem przypadku. Bramka którą dzisiaj zdobył może posłużyć za ozdobę sobotniego popołudnia piłkarskiego. W 20 minucie, czarnoskóry napadzior Diabłów otrzymał wspaniałe podanie od Rossi’ego, po czym nie zastanawiając się długo przymierzył lewą nogą posyłając piłkę obok bezradnego bramkarza przeciwników, Roberta Olejnika.

Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie Olejnik, wygrana MU byłaby znacznie wyższa. Jeszcze przed przerwą bohater graczy z Birmingham popisał się świetnymi interwencjami, broniąc groĽne strzały Gibson’a, oraz Jones’a. Następnie jednak to Aston Villa kontrolowała przebieg gry. Świetne dośrodkawanie Luke’a Moore’a zostało szczęśliwie przecięte przez Kieran’a Richardson’a, zaś po kilku minutach Luke Steele był zmuszony pokazać spektakularną obronę, gdyż znakomicie uderzał Adam McGurk.

Tuż po przerwie fani mieli przyjemność obejrzeć kolejną wspaniałe zagranie bramkarza United. Nasz młodzian zwyciężył w sytuacji sam na sam z Moore’m. Oglądając powtórkę tej interwencji nie można mieć wątpliwości o co chodzi w określeniu „wyciągnąć się jak struna”.

Podczas nerwowej koncówki, zawodnicy z Birmingham mogli zdobyć wyrównującą bramkę, jednak doskonałe sytuacje zmarnowali Shane Paul, oraz Shane Lowry. Nie długo po tym sędzia zagwizdał po raz ostatni, a kibice Czerwonych Diabłów odetchnęli z ulgą.

Warto zaznaczyć, iż pełne 90 minut w zespole Aston Villa zagrał Djemba-Djemba.

Skład United: Steele, Marsh, Fortune, Heinze (Shawcross, 69), J Evans, Gibson, R Jones, Neumayr, Campbell, Rossi, Richardson (Mullan, 64).

Niewykorzystani rezerwowi: Zieler, K. Lee, D. Rose.