Parker: Fernandes nie dostanie czasu na aklimatyzację

Transfer reprezentanta Portugalii na Old Trafford ma zostać sfinalizowany w najbliższy weekend. Ole Gunnar Solskjaer z pewnością doceni nową opcję w środku pola, zwłaszcza wobec kontuzji Paula Pogby i Scotta McTominaya.

- Fernandes nieźle się spisał w Udinese i Sampdorii, ale później znów wylądował w Portugalii. Być może tęsknił za domem i nie podobało mu się we Włoszech. Może Bruno będzie chciał ponownie wyjechać i coś sobie udowodnić - stwierdził Parker.

- Jeśli transfer będzie opiewał na 65 milionów funtów, to może się okazać, że Manchester United trafił na promocję. Nie możemy być tego pewni. W momencie, w którym Fernandes trafi do United, będzie musiał był niezwykle kreatywny, takie są oczekiwania.

- Musi od razu grać na wysokim poziomie i być Kevinem De Bruyne dla Manchesteru United. Występy Fernandesa będą oceniane od jego pierwszej minuty w klubie. Sprawa wygląda tak, że De Bruyne mógłby się męczyć w United, gdyż byłby tam jedynym kreatywnym zawodnikiem.

- Nie jestem więc przekonany, że od początku zobaczymy Fernandesa w najwyższej formie. Może nie mieć do tego wystarczająco dobrych ludzi wokół siebie. Dobra rzecz jest taka, że Portugalczyk mógłby nawiązać dobrą współpracę z Fredem. Obaj zawodnicy mówią w tym samym języku.

- To może być interesujące. Fernandes nie może jednak oczekiwać, że dołączy do Manchesteru United i dostanie czas na zadomowienie się. Takie rzeczy nie dzieją się na Old Trafford - zakończył Anglik.