Timothy Fosu-Mensah zapewnia, że jest gotowy do gry w barwach Manchesteru United. Holender uporał się z poważną kontuzją kolana, która wykluczyła go z gry na wiele miesięcy.
» Timothy Fosu-Mensah uporał się z poważną kontuzją kolana i jest gotowy do rywalizacji o miejsce w składzie Manchesteru United
Fosu-Mensah ostatni występ w barwach Czerwonych Diabłów zanotował w sezonie 2016/2017. Łącznie diabelską koszulkę zakładał 21 razy.
– Czuję się dobrze – mówi Fosu-Mensah, który ostatnie sezony spędzał na wypożyczeniach w Crystal Palace i Fulham.
– Długo nie grałem, ale miałem dokoła siebie wspaniałych ludzi, którzy ze mną pracowali. Czuję, że jestem silniejszy każdego dnia.
– Cały sztab fizjoterapeutów oraz trenerów od przygotowania fizycznego, Paolo Guadino, Richard Merron, pracował ze mną. Było bardzo dobrze.
– Na pewno był to trudny okres pod względem mentalnym. Uwielbiam grać w piłkę, ale to część tego sportu. Trzeba mieć mocną głowę, bo jest to sport kontaktowy i takie rzeczy mogą się wydarzyć.
– Lubię natomiast też oglądać futbol. Mogłem oglądać nasz zespół, chodzić na mecze i na stadion, aby wspierać chłopaków.
– Pewnie będę potrzebował 1-2 występów w zespole U-23 po takiej przerwie. To zdecydowanie mi pomoże.
– Z tego co widziałem, to Ole to świetny menadżer. Kiedy z nim rozmawiam, to jego energia jest bardzo dobra. Za każdym, kiedy jechałem na mecz, to podobało mi się jaką jest osobą i menadżerem. Chciałbym dla niego grać. W takich przypadkach chcesz dawać z siebie wszystko.
– Mam 22 lata, a debiutowałem, gdy miałem 18 lat. Czas ucieka. Muszę się poprawiać i grać coraz lepiej. Kiedy sobie o tym pomyślę, to czas leci bardzo szybko. Od mojego debiutu tutaj minęły już cztery lata.
– Moje wypożyczenie do Fulham było nieco trudniejsze, ale dobrze wspominam okres w Crystal Palace. Kiedy tam byłem, to stałem się reprezentantem kraju w wieku 19 lat. To również duże osiągnięcie. Dzięki wypożyczeniom stałem się bardziej dojrzały i był to również dobry sprawdzian możliwości fizycznych.
– Grałem z Aaronem Wanem-Bissaką w Crystal Palace. Debiutował, gdy graliśmy razem w meczu z Tottenhamem. To dobry piłkarz i mój dobry przyjaciel.
– Mogę grać na każdej pozycji w obronie, a nawet występować w roli defensywnego pomocnika. Dobrze mieć konkurencję w składzie. Taki jest futbol, a gramy w jednym z największych, o ile nie największym, klubie na świecie. Trzeba więc spodziewać się rywalizacji.
– Uwielbiam ten klub. Trafiłem tutaj, gdy byłem dzieciakiem i dobrze się mną zaopiekowali. Teraz jestem zawodowym piłkarzem. Gra dla Manchesteru United to wspaniała sprawa i nie chcesz, aby to się skończyło. Jestem podekscytowany tym, co przyniesie przyszłość. Wygląda dobrze – dodaje Fosu-Mensah.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
