W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jesse Lingard liczy na dobry występ Manchesteru United w noworocznym meczu z Arsenalem na Emirates Stadium.
» Jesse Lingard liczy na dobry występ Manchesteru United w meczu z Arsenalem
Jeśli Czerwone Diabły pokonają londyńczyków, to powiększą przewagę nad Kanonierami do 10 punktów. Będą też wywierać presję na czwartej w tabeli Chelsea.
– Wygrane z Newcastle United i Burnley dały nam sporo wiary i pewności siebie – mówi Lingard.
– Wyjazdowe mecze są zawsze trudne, bo musisz mierzyć się z wrogą atmosferą. Ale przywykliśmy do tego i tak długo jak będziemy trzymać się naszego planu oraz taktyki, mamy szansę na zwycięstwo. Pewność siebie i koncentracja jest bardzo ważna.
– To może być mecz, w którym Arsenal będzie miał często piłkę przy nodze. Albo będzie odwrotnie. Jesteśmy natomiast bardzo dobrze kontrującym zespołem i przechodzącym z obrony do ataku. Mam nadzieję, że tu i tam uda nam się ich złapać.
– Robiliśmy to często, kiedy z nimi graliśmy. Liczymy, że będzie to nasza mocna strona – dodaje Lingard.
Początek meczu Arsenal vs Manchester United w środę o 21:00.
rav7: Co za kretyn z tego Lingarda :D to zaskoczyli chłopaki. Poza tym, że nie myśli on na boisku to również i poza nim.
Nie wiem co oni też ćwiczą na tych treningach, ale stałe fragmenty gry to jest jakiś koszmar.
Rockefeller91: To jakis żart jest ? Wiadomo że nasza taktyka nie jest jakoś bardzo skomplikowana ale żeby mówić to kurnia do reporterów :) On musi mieć jakieś haki inaczej tego nie widze :)
Fenek: Kiedy on wreszcie zostanie sprzedany. Kiedyś jego zwolennicy mogli chociaż pisać, że statystyki ma dobre a teraz nic go nie broni. On nawet w Watfordzie miałby problem z pierwszą 11.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.