W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sobotnie spotkanie Manchesteru City z Manchesterem United zakończyło się zwycięstwem gości 2:1. Bramki dla United zdobyli Marcus Rashford i Anthony Martial.
» Podopieczni Pepa Guardioli nie sprostali Manchesterowi United na Etihad Stadium
Po tej porażki znacząco zmalały szanse The Citizens na obronę tytułu mistrzowskiego. Pep Guardiola i jego gracze tracą już czternaście oczek do prowadzącego w tabeli Liverpoolu.
- Przegraliśmy 1:2, ale pogratulowałem swojej drużynie. Moi piłkarze byli fantastyczni, jesteśmy fantastyczną ekipą. Manchester United był bardzo szybki. Czasem, gdy tracisz piłkę w starciu z nimi, jest bardzo ciężko - podkreślił Guardiola.
- Próbowaliśmy. Bardzo często dostawaliśmy się w pole karne. Być może częściej niż zwykle. Będziemy próbowali dalej. Przed nami jeszcze wiele meczów do rozegrania. Będzie trudno, ponieważ Liverpool wygrał 15 z 16 spotkań.
- W pierwszej połowie pozwoliliśmy Manchesterowi United wyprowadzić trzy lub cztery kontrataki. Rywale byli niezwykle skuteczni. Jestem jednak zadowoleni z naszego występu. Naciskaliśmy na United i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Jestem zadowolony i niczego nie żałuję.
- Wiem, kim jesteśmy jako zespół. Jestem zachwycony pracą moich podopiecznych. W drugiej połowie ciągle próbowaliśmy. Niestety, zdobyliśmy bramkę zbyt późno i nie byliśmy w stanie odwrócić losów rywalizacji.
- Nie ma tego czasu, żeby o tym myśleć. Musimy się skupić na tym, co zrobić w najbliższym meczu. Strata do lidera nie ma znaczenia. Jesteśmy fantastycznym zespołem - podsumował menadżer Manchesteru City.
jaratkow: Nabijając się z City tylko umniejszasz oeiągnięcie United. Nie wiem czy to zamierzone czy nie ale... z całą pewnością niepotrzebne. Klasyk mawiał, że "gra się tak jak przeciwnik pozwala". My na (nasze szczęście) na wiele wczoraj Obywatelom nie pozwoliliśmy.
Czarny82r: Mam przeczucie że jeśli Leicester wyprzedzi City w lidze jak jest teraz i z Ligi Mostrzów nic nie wyjdzie to będzie koniec Pepa Guardioli w Manchesterze City.
western: Taktyka zupełnie odwrotna niż Mou. Ten zawsze wytykał to, co mu się nie podoba kiedy jego podopieczni grali słabo, a wychwalał za zwycięstwa. Oczywiście do mediów (co w szatni, nie wie nikt). Jednak i jeden i drugi fantastyczne osiągnięcia w swojej karierze.
grzesiek984: Mam wrażenie że czas Pepa w City dobiega końca. Na nasze szczęście chyba będzie potrzebny im restart z nowym trenerem. I trochę odczują taka zmianę.
P.S. nie chodzi mi o to że Pep dzisiaj przegrał i już nowego trenera ale mam wrażenie że i piłkarze i trener w City potrzebują nowego wyzwania. Chyba tylko ich Liga Mistrzów trzyma razem ale jak im się w tym roku nie powiedzie to kto wie czy nawet sam Pep nie powie dosyć.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.