W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 1 grudnia 2019, 04:59 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Michael Carrick przekonuje, że Ole Gunnar Solskjaer nie zaprząta sobie głowy prasowymi spekulacjami na swój temat.
» Michael Carrick zapewnia, że sztab szkoleniowy Manchesteru United nie zaprząta sobie głowy prasowymi spekulacjami
Niedawno pracę w Tottenhamie Hotspur stracił Mauricio Pochettino. Argentyńczyk jest teraz przymierzany m.in. do Manchesteru United.
– Tak to już jest. Nie bierzesz w ogóle tego pod uwagę i mówię to szczerze – stwierdza Carrick pytany o spekulacje transferowe.
– Gdy zajmujesz taką pozycję, jako trener lub zawodnik Manchesteru United, to nie możesz być przytłoczony tym, co dzieję się na zewnątrz.
– Jesteśmy profesjonalistami. Jesteśmy skoncentrowani i wierzymy w to, co robimy. Nie martwimy się takimi doniesieniami. Za kulisami wykonujemy sporo pracy. Nie chodzi tylko o zestawienie pierwszej jedenastki.
– Tak było odkąd tylko pamiętam i odkąd zdobywaliśmy trofea. Pamiętam początek sezonu 2007/2008. Dostało nam się od kibiców i ekspertów, bo nie strzelaliśmy wystarczająco dużo goli. Nie graliśmy też najlepszego futbolu.
– Później wygraliśmy Ligę Mistrzów. Puszczasz więc takie informacje w niepamięć. Taka jest prawda.
– Czasami rzeczy, które się o nas pisze lub opowiada, nie mają na nas żadnego wpływu. Tak wygląda ten sport. Piękno bycia w tym miejscu polega na tym, że mamy tutaj presję i oczekiwania. Jeśli masz to szczęście, że możesz być tutaj dłuższy okres, to do tego przywykasz.
– Niektórzy zawodnicy wchodzą do gry. Oni także do tego przywykną – dodaje Carrick.
Fenek: Pewnie tak ale w głowie gdzieś to musi siedzieć, że arsenal i tottki które zajmowały pozycje blisko nas pozwalniały manago. Co prawda każdy team ma swoją historię ale na pewno presja rośnie.
jaratkow: Myślę, że to co w Tottkach czy Arsenalu nie powinno byc dla nas wzorcem. Mimo krytyki nasz Zarząd to nie idioci i chyba potrafia wyciagac wnioski. 6 lat - 3 trenerów. Ogromne nakłady na transfery i dziś praktycznie ani druzyny ani szans na sukcesy. Poprzedni trenerzy gonili za sukcesami i... mamy dzis co mamy. OGS mówi o wieloletniej budowie drużyny na miarę ambicji. Chyba wolę poczekać jeszcze trochę by później całe lata cieszyć się z potęgi drużyny jak teraz zaraz radować się (wątpliwym) sukcesem a potem drżeć znów co będzie za rok czy dwa. O ile zmiana trenera nie gwarantuje nam szybkiej poprawy o tyle konsekwencja może coś w końcu dać. Zamiast milionów odprawy dla trenera wolę kupno nowego gracza. A jak OGS nie da rady to za rok czy dwa i tak bedziemy w tym samym miejscu. Wolę więc ewolucję od kolejnej rewolucji
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.