W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Patrice Evra w rozmowie ze Sky Sports przypomniał okoliczności swojego transferu do Manchesteru United. Fatalny początek kariery w wykonaniu Francuza na Old Trafford sprawił, że negatywnie na temat przeprowadzki wypowiedział się nawet jego agent.
» Patrice Evra nie miał łatwego początku swojej kariery w Manchesterze United
Evra został piłkarzem Manchesteru United w styczniu 2006 roku. Do ekipy Czerwonych Diabłów trafił z AS Monaco i od razu został rzucony na głęboką wodę. Zagrał w derbach Manchesteru (1:3), w których spisał się jednak fatalnie.
– Przed moim pierwszym meczem w Manchesterze United zjadłem trochę fasolki i makaronu. Poczułem się naprawdę źle w pokoju hotelowym – mówi Evra w rozmowie ze Sky Sports.
– Miałem powiedzieć sir Alexowi Fergusonowi: „Słuchaj, nie jestem gotowy do gry”. Bałem się natomiast to zrobić, bo wszyscy powiedzieliby: „To nie jest gość, który może zagrać w derbach”.
– Wystąpiłem w tamtym spotkaniu i zostałem zmieniony po 45 minutach. Pamiętam, że Ferguson wyglądał tak jakby sobie myślał: „Teraz siadaj na ławkę i ucz się angielskiego futbolu”. To był trudny moment.
– Nawet mój agent mówił, że popełniliśmy wielki błąd podpisując kontrakt z Manchesterem United. Byłem natomiast mocny psychicznie, aby udowodnić każdemu, że się myli co do mojej osoby. Tak też zrobiłem – dodaje Evra.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.