Ferguson ostrzega Chelsea

Ferguson jest zadowolony z formy drużyny i twierdzi, że walka o tytuł jest jeszcze daleka od końca.

„Nasza forma jest dobra, a jeżeli w kwietniu forma dopisuje, masz jeszcze szanse. Będąc siedem punktów za liderem, musimy skupić się na wygraniu najbliższego spotkania i utrzymaniu formy przed spotkaniem z Chelsea na Stamford Bridge.”

„Presja to coś nowego dla nich, tak…”

„Siedem punktów to duży dystans mając tylko kilka tygodni przed końcem sezonu. Wierzę, iż wygrana w niedzielę, pozwoli nam na odrobienie kilku punktów do Chelsea.”

„Oni tracą punkty, to jest pewne. Kiedy traci się formę w kwietniu, trudno wrócić na ‘dobry tor’. To nie chodzi o włączenie, lub wyłączenie gazu – forma nie polega na tym.”

„Nasza forma jest dobra we właściwej części sezonu. W 1992 roku przegraliśmy tytuł w ostatnich czterech dniach sezonu, mimo dochodzącej do siedmiu punktów przewagi nad Leeds. Wtedy trzy razy przegraliśmy, a w ostatnim tygodniu zremisowaliśmy."

„Ciężko było przyjąć nam coś takiego. Mówię wam, to było okropne.”

„Oczywiście nie myślę o analizowaniu poczynań Chelsea – każdym ich podaniu, każdym ich błędzie, każdym ich dobrym podaniu. Kiedy tracisz punkty, pozwalasz zbliżyć się innym. Musimy spróbować powalczyć i właśnie to robimy w tym momencie.”

Ferguson wprawdzie wolałby wcześniejszego terminu spotkania z Chelsea. Poza tym, Szkot dodał, iż jego zdaniem, Arsenal i Manchester United podąża inną drogą rozwoju swojej drużyny niż zamożna drużyna ze Stamford Bridge.

„Myślę, że oba kluby [Arsenal i MU - przyp. red.] dobrze rokują na przyszłość. Koncentrujemy się na młodych graczach. Musimy podążać inną drogą, nie wydajemy tyle pieniędzy, co Chelsea. To nie zmienia faktu, iż oni są jedną z drużyn, którą musimy pokonać.”

„Nie możemy zmieniać terminarzu. Niestety, musimy się do niego dostosować” – zakończył Fergie.