W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David de Gea zapewnił, że Ole Gunnar Solskjaer może liczyć na stuprocentowe wsparcie ze strony piłkarzy Manchesteru United.
» David de Gea zamierza wspierać Ole Gunnara Solskjaera w przebudowie Manchesteru United
Norweski szkoleniowiec musi zmagać się z krytyką ekspertów i dziennikarzy po kiepskim początku sezonu w wykonaniu ekipy Czerwonych Diabłów.
United przegrali w Londynie z West Hamem 0:2, a później okropnie męczyli się w starciu z trzecioligowym Rochdale w ramach Carabao Cup.
- Solskjaer jest częścią rodziny. Był tutaj przez wiele lat jako piłkarz i bardzo dobrze zna klub. Najważniejsze jest to, że cały zespół jest za nim. Będziemy walczyli dla Ole aż do śmierci - podkreślił Hiszpan.
- To jest klucz. Ole jest dobrym szkoleniowcem i będziemy z nim do końca. Manchester United jest wyjątkowym klubem, największym w Anglii. Bycie tutaj przez tak wiele lat napawa mnie dumą.
- Jestem szczęśliwy. Jestem w United od dłuższego czasu i jestem szczęśliwy. To wspaniały klub z wyjątkowymi kibicami. Mamy za sobą kilka trudnych lat, ale dlatego tutaj jesteśmy i staramy się pomagać. Liczę, że będzie nas stać na osiągnięcie naszych celów w nadchodzących latach - podsumował De Gea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
Czarny82r: Mecze z Wilkami, Orłami, Świętymi i Młotami pokazały jak walczycie za menadżera. Mało brakowało a Rochdale wyrzuciłoby nas za burtę z pucharu.
MiSt: Został w sumie przypadkowo, ale nigdy nie narzekał i nawet bez formy zjada większość bramkarzy w Premier League.
Szacunek mu się należy bez dwóch zdań.
RoniBarca: I to mi się podoba!! wczoraj właśnie Polska w siatkówkę przegrała nie dlatego że byli słabi tylko dlatego że przeciwnik wyszedł na nich z niesamowitym nastawieniem! ! ! każdy trener powie że najgorzej jest przegrać mecz w szatni...
Pezet: To ze im oddaliśmy te punkty wynikało właśnie z naszego nastawienia . Mysle ze chłopcy poczuli się trochę niezniszczalni . Taki zimny prysznic dobrze im zrobi w dłuższej perspektywie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.