Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Duma van Nistelrooy'a

» 3 kwietnia 2006, 21:10 - Autor: gosc - źródło: wlasne
W jednym z ostatnich wywiadów, napastnik "Czerwonych Diabłów" wyjawił, że strzelenie dla Manchesteru 150 bramek mogłoby być jego najbardziej zwariowanym snem. Snem, który okazał sie prawdą...
Duma van Nistelrooy'a
» Manchester United
Jeden z najlepszych egzekutorów świata przybył na OT w 2001. W swoim debiucie przeciwko Liverpool'owi podczas rozgrywek o tarcze dobroczynności strzelił bramkę.

Pomimo, że ostatnimi czasy Holender grał dość mało za sprawą znakomitej formy Sahy, zdaje sie on nadal być optymistycznie nastawionym do życia facetem, a ostatnie gole przeciwko West Ham'owi, oraz Bolton'owi zdają sie tylko mu w tym pomagać: "To zaszczyt grać dla United. Po dłuższej przerwie wróciłem na boisku w meczu z West Ham'em i zdobyłem zwycięskiego gola. Podobnie było w sobotnim spotkaniu. Te dwa gole uzupełniły moją obecną pulę 150 bramek. Coś niesamowitego..."

Nie sposób oczywiście w świetle wygranej United, oraz remisu Chelsea, (co zaowocowało zmniejszeniem przewagi do 7 punktów) nie nawiązać do walki o mistrzostwo Premiership. Ruud uważa, że dogonienie "The Blues" jest możliwe: "Wciąż istnieje okazja, lecz przed nami paradoksalnie długa droga", powiedział dla MUTV. "To był trudny teren do gry [Bolton. przyp. redaktor] Oni stralcili na swoim stadionie tylko 7 goli, przegrali tylko jedno spotkanie!"

"Nasza reakcja na remis Chelsea była oczywista. Następnie mieliśmy w głowach tylko nasz mecz. Tylko to było ważne."

Ruud nawiązał także do swojej gry w tym meczu: "Wszedłem w drugiej połowie. Przed strzeleniem gola miałem jedna znakomitą sytuację do wykorzystania. Niestety troche przesadziłem z lobem, co nie zaowocowało bramką. Za drugim razem już nic, nie stało na przeszkodzie."

W świetle zaistniałej sytuacji cała Anglia elektryzuje sie meczem MU - Arsenal. Trudno obiektywnie ocenić, który zespół jest obecnie w wyższej formie, więc batalia będzie tym ciekawsza. van Nistelrooy zapewnia, iż zarówno on jak i reszta zawodników United ma zamiar kontynuować wspaniałą passe zwycięstw: "Pragniemy utrzymać forme. Najbliższy mecz z Kanonierami będzie tym czymś. Tym, na co czekasz cały sezon..."


TAGI


« Poprzedni news
Jak zakończy się walka o tytuł?
Następny news »
Mansion sponsorem United? Już nieaktualne...

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.