Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fergie i jego dylematy...

» 2 kwietnia 2006, 15:21 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Menedżer Manchesteru United – Sir Alex Ferguson wyjawił, iż mówienie piłkarzom o braku dla nich miejsca w składzie jest najtrudniejszą częścią zawodu trenera.
Fergie i jego dylematy...
» Manchester United
Ferguson narażał się na oburzenie zarówno Ruud’a van Nistelrooy’a, jak i Louis’a Saha dokonując wyboru jednego z tych panów na wczorajszy mecz z Boltonem.

Jak zazwyczaj, trener United mówi prosto w twarz zawodnikowi wybranemu na ławkę, jakie są powody dla których nie gra w wyjściowym składzie. Tego typu sytuacje nie są dla Szkota nowością, doświadczał tego już wiele razy – najbardziej znany incydent był związany z Jim’em Leighton’em z 1990 roku.

„Bez dwóch zdań, oznajmienie piłkarzowi, iż nie ma go w składzie to najtrudniejsza część mego zawodu.”

„Gra byłaby prosta gdybym miał 11 graczy i tylko dwóch rezerwowych. Kiedy trenowałem East Sterling, dobór składu to była najłatwiejsza rzecz pod słońcem ponieważ miałem do dyspozycji tylko 14 piłkarzy.”

„Teraz, kiedy do składu pukają Kieran Richardson i Gerard Pique, mam do dyspozycji 24 piłkarzy. Staram się wybrać możliwie najlepszy skład i być sprawiedliwym, aby wszyscy czuli się potrzebni.”

„Gracz powinien znać przyczyny, dla których postanowiłem go nie wystawiać, zawsze to robię i mam nadzieję, iż nie macie mi tego za złe.”

Obecny dylemat Ferguson’a można śmiało porównać do roku 1999. Wtedy, SAF miał do dyspozycji Cole’a, Yorke’a, Solskjaer’a i Sheringham’a. Każdy z nich walnie przyczynił się to zdobycia potrójnej korony.

Wszyscy mówią, iż brak Ruud’a w składzie może doprowadzić do zmiany klubu przez Holendra. Lecz Ferguson widzi to inaczej, jak mówi, rywalizacja to wielkie dobro dla klubu.

Saha popisał się wspaniałą formą w rozgrywkach Carling Cup, co zaowocowało częstszą grą Francuza w meczach ligowych. Natomiast Nistelrooy w ostatnich dwóch spotkaniach strzelił po jednej bramce, dzięki którym Czerwone Diabły zdobyły maksymalną ilość 6 punktów przewidzianą na te 2 spotkania.


TAGI


« Poprzedni news
Parker: Chelsea powinna być zaniepokojona
Następny news »
Ruud: Pokazałem już wszystko

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.