Mike Dean poprowadzi spotkanie Southampton z United

Czarny82r: Spoko kolo :-)

AgEnT: Świetna wiadomość! Bardzo dobry arbiter, rzadko mylący się, w dodatku bardzo dobrze współpracuje z VARem.

Kruszon: Na myśl o tym panu, przychodzi mi wiele nietypowych zachowań, z czego zasłynął. Pamiętam jedno ze spotkań Tottenhamu z Arsenalem - po zdobyciu bramki przez Spurs, dołączył do zawodników celebrując trafienie. Na internecie można znaleźć kilka filmów z jego udziałem. Jeden z bardziej rozpoznawalnych arbitrów w Anglii. Mój komentarz nie odnosi się do jego udziału w najbliższym spotkaniu Southampton z United. Jest bardziej ciekawostką, która niektórym może przybliżyć osobę Mike'a Dean'a. Ma już swoje lata, nie wiem, czy jest to arbiter który poradzi sobie w podejmowaniu dobrych decyzji. Jego osobowość jest na tyle kontrowersyjna, że nie można być co do tego pewnym. Przekonamy się w najbliższym czasie.

emenems: moja reakcja na jego sędziowanie meczu jest adekwatna do miny ze zdjęcia.

VelDan: Majk dik

Pawlo: Rak sportu, symbol słabości angielskich sędziów. Nie jestem wielkim fanem stereotypów, ale Anglicy- jeżeli chodzi o futbol zawsze uznają się za Panów świata, zawsze najlepsi i patrząc na decyzję związane teraz z varem można mieć wrażenie, że tak samo Ci sędziowie sobie myśleć, że co mi tam komputer będzie mówił co mam robić jak przez tyle lat robiłem to dobrze. Sprawdzając Var przyznaje się do błędu, a przecież nie o to w tej technologii chodzi.

pazur: Następny starzec. Kłopoty z oczami, ledwo łazi, postrzeganie na poziomie półślepego, a co dopiero nadążyć za akcją z kontry. Zgroza.

Fenek: Wczoraj w meczu z kogutami był w "formie".