21-latek przeniósł się z Crystal Palace do Manchesteru United pod koniec czerwca. Jak młody Londyńczyk wspomina swoje pierwsze miesiące po przenosinach do zespołu z północy kraju?
Wspomnienia z przedsezonowego tournee- Uprzedzano mnie, że to się stanie, ale nie zdawałem sobie sprawy z ogromu sytuacji. Tuż po wylądowaniu fani czekali na nas na lotnisku, czekali na nas przez całą noc... Coś niesamowitego! Rozegrałem wiele minut. Myślę, że potrzebowałem tego, żeby zapoznać i zgrać się z drużyną - rozpoczął.
- Transfer do tego zespołu nie sprawia, że się denerwujesz, ale za to myślisz sobie - czy szybko się ustatkuję? Wszyscy byli dla mnie bardzo dobrzy od samego początku, to znacznie ułatwiło sprawę.
Porady od kolegów z drużyny- Starsi zawodnicy znacząco mi pomagają. Paul Pogba dużo mi doradził. Przed pierwszym spotkaniem w Perth powiedział mi to, co powtarzali też inni - jesteś tutaj nie bez powodu, po prostu graj, graj bez strachu, jak upadniesz to się podnieś - zakodowałem to sobie w głowie.
Wyzwania na treningach- Dużo gram przeciwko Anthony'emu Martialowi. Jest ciężko, ale zwracam uwagę na pozytywy. To pomaga nam obu. Nie da się nie uczyć grając przeciwko zawodnikowi z tak szybką stopą. Wszyscy nasi ofensywni zawodnicy są bardzo szybcy, więc przez cały czas musisz być skoncentrowany i skupiony na ich kolejnym ruchu - zakończył Wan-Bissaka.
W poprzedniej części wywiadu nowy obrońca Czerwonych Diabłów
opowiedział o życiu w nowym mieście.