W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Kléberson, który w przeszłości miał okazję bronić barw Manchesteru United, ma wątpliwości, czy obecni obrońcy Manchesteru United mogą się równać z jego byłymi kolegami z szatni.
» Harry Maguire zadebiutował w barwach Manchesteru United w pierwszej kolejce nowego sezonu Premier League
W pierwszej kolejce Premier League 2019/2020 w defensywie ekipy Czerwonych Diabłów zadebiutowali Aaron Wan-Bissaka i Harry Maguire. The Blues nie zdołali pokonać Davida de Gei na Old Trafford.
- Jeśli spojrzy się na linię obrony, to Ferdinand był niesamowity. Nie sądzę, by ktokolwiek mógł się zbliżyć do poziomu jego występów - podkreślił Brazylijczyk.
- Jego styl był zupełnie inny od stylu aktualnych obrońców United. Ferdinand sprytnie odzyskiwał piłkę i dobrze bronił przeciwko takim piłkarzom jak Didier Drogba.
- Nie sądzę, by Maguire czy Lindelöf byli zdolni do takich rzeczy. Obaj są daleko, daleko od Ferdinanda. Rio jest jednym z najlepszych piłkarzy, z jakimi miałem możliwość grać.
- Zawsze wiedziałem, że w pojedynkach jeden na jeden to Ferdinand wyjdzie zwycięsko. Mogłem przygotować się na przejęcie od niego piłki i rozpoczęcie ataku. Byłem w stu procentach pewny, że zdobędzie piłkę.
- Harry Maguire to wielkie nazwisko dla angielskiego futbolu. Dobrze się spisał w trakcie mistrzostw świata. Czeka go jednak kilka trudnych pojedynków, ponieważ nie jest najszybszy. United muszą się upewnić, że Maguire będzie miał wsparcie ze strony linii pomocy.
- Nie wiem, czy Maguire będzie w stanie bronić sam, jak to miało miejsce w spotkaniu z Chelsea. W Premier League jest wielu znakomitych napastników i mniej znakomitych obrońców. Maguire kosztował mnóstwo pieniędzy, ale angielscy obrońcy nie są teraz tak dobrzy, jak miało to miejsce w przeszłości.
- Maguire i Lindelöf sprawiają, że Chris Smalling i Phil Jones będą mieli dużo mniej okazji do gry. Nie wiem, czy powinni odejść z klubu. Trzeba wziąć pod uwagę, że nowi obrońcy w meczu z Chelsea pokazali się z bardzo dobrej strony - zakończył Kléberson.
Captian425: Maguire i Ferdinand to są zawodnicy o różnych stylach gry i nie możemy ich porównywać a Lindelof swoje najlepsze lata grania ma jeszcze przed sobą
Klimaa: Maguire dopiero wchodzi w najlepsze lata a Lindelof nadal się uczy także spokojnie. Harry przyniósł nam spokój do obrony czego od dawna nie widzieliśmy.
Czarny82r: Co to w ogóle za porównanie? Nie porównujmy Harrego do Ferdinanda tylko do obrońców którymi teraz dysponujemy. A na ich tle Maguire to niepodważalny lider w defensywie.
jaratkow: Przy całym szacunku to... brednie. Jaki sens ma przyrównywanie któregokolwiek ze współczesnych graczy do tych, którzy dawno skończyli karierę. Budujemy nową drużynę w oparciu o aktualnie grających i spośród nich Maguire jest na swojej pozycji jednym z najlepszych. Po cholerę więc wiedza czy był lepszy czy gorszy od tego czy tamtego.
mufcforever1811: Nażarł się szajsu i bredzi. Ok....Ferdinand był wyjątkowy, ale to już przeszłość..., swoją drogą Kleberson to tak się zapisał w historii i taki był super, że przez ten artykuł se o nim dopiero przypomniałem. Znafca jak każdy z nas.
lukaszzasko: "Mogłem przygotować się na przejęcie od niego piłki i rozpoczęcie ataku."
hhaha ale gość narozpoczynał ataków w United w tym 20 spotkaniach (część z ławki)
adamII: Nigdy nie zrozumiem bylych pilkarzy (zazwyczaj przecietnych), ktorzy za wszelka cene musza krytykowac innych graczy i to czesto zupelnie bez podstaw.
Chestnut: "- Zawsze wiedziałem, że w pojedynkach jeden na jeden to Ferdinand wyjdzie zwycięsko. Mogłem przygotować się na przejęcie od niego piłki i rozpoczęcie ataku. Byłem w stu procentach pewny, że zdobędzie piłkę. "
Dlatego nie został dobrym zawodnikiem, z taką mentalnością nie da się być dobrym.
maticr7: A Rio kiedyś poprowadził Anglików do strefy medalowej na dużym turnieju ?No właśnie.A miał przecież do tego o wiele lepszą generację piłkarzy w tamtym czasie.Także Maguire już osiągnął więcej pod tym względem.Na pewno nie będzie taki sam,bo będzie inny.Nie musi być wcale dużo gorszy.To samo tyczy się Lindelofa,który też coś osiągnął ze słabszą reprezentacją,także będąc jednym z liderów tego zespołu.
dawid27154: Zgadza sie Maguire dotarł do strefy medalowej i o czym to świadczy? Zupełnie o niczym. Ryan Giggs przez 16 lat gry w kadrze nigdy nie był na wielkim turnieju a takie tuzy jak Vokes czy Kanu strzelali na nich bramki. Faktycznie lepsi od Ryana... Rzeczywiście Rio odpowiada np za niestrzelane karne przez kolegów w seriach jedenastek i tak dalej. Zresztą szkoda gadać. Gratuluje myślenia.
maticr7: Głównie chodziło o to że I Maguire i Lindelof byli jednymi z ojców sukcesu.A czy Ferdinand jakoś bardzo się postarał o to żeby ta Anglia coś ugrała na tak dużym turnieju,jak Mistrzostwa świata?Nie jestem przekonany.To wcale też nie oznacza że ta dwójka już jest lepsza od Ferdinanda.Ale mają na pewno zadatki na tego typu piłkarza,nie sądzisz?No właśnie,co tu ma do tego Giggs pytam się?Ty wywnioskowałeś po moim komentarzu że są lepsi od Ferdinanda czy Giggsa.To źle wywnioskowałeś.Wyraźnie napisałem że np, taki Maguire nie musi być wcale dużo gorszy.Gratulacje za czytanie ze zrozumieniem. :)
dawid27154: Nie wywnioskowałem, że są lepsi napisałem jak byk, że to świadczy zupełnie o niczym. Co ma do tego Giggs? A co ma Ferdinand do Maguire grającego w strefie medalowej? To samo co Krzynówek grający na MS do Giggsa nie grającego na MŚ. I co w związku z tym, no ten grał a ten nie no i co dalej? Jak już mówiłem świadczy to o niczym. Aaa bym zapomniał masz rację Ferdinand się nie starał żeby coś ugrali ogólnie to kładł lachę na MŚ, i sabotował grę.
designer:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.08.2019 14:59
Z tego co utkwilo mi m.in. w pamieci to to jak Ferdinand przy szybkich napastnikach strasznie byl wolny i czesto dosc zabawnie na czworaka probowal ich zatrzymac lecz zwykle nieskutecznie, wiec mowienie o szybkosci Maguire'a jest tu nie na miejscu bo Ferdinand tez nie byl zbyt szybkim obronca. Lepszy byl od niego Vidic w kwestii powstrzymywania i szybkich i tych lepiej zbudowanych napastnikow pomimo ze czesto mielismy przez to karne dla przeciwnika ale skoro wpadaly do klubowej gabloty kolejne puchary to nawet te karne nie mialy wiekszego zdarzenia.
Ja osobiscie wierze w duet Lindelof, Maguire i nie zyje przeszloscia jak co niektorzy. Ferdinand byl bardzp dobrym obronca podobnie jak Sir Alex Ferguson managerem lecz kazdy z nich mial pewne wady, ktore ujawnily sie np. podczas nieslawnych derbow z City, ktore rozgromilo brutalnie na OT ekipe Fergusona. Uwazam ze najwiekszym bledem Fergusona bylo rowniez sprowadzenie Kuszczaka na OT bo kazdy mecz z nim w bramce byl odbierany przeze mnie jako potencjalnie dziurawa bramka. Najgorzej bylo wtedy gdy Van der Sar byl kontuzjowany.
Nie ma idealow zarowno w zyciu jak i na boisku i czym szybciej to ludzie pojma tym lepiej. Wazne by kazdy mial wiecej zalet niz wad i Ferguson czy Ferdinand, czy Vidic byli jednymi z tych ktorzy zaliczali sie do tego grona dlatego dzis sa legendami Man Utd.
dawid27154: Gadanie dla gadania, takie pierdoły można wytykac każdemu. Co do Kuszczaka to chyba gorszy był Foster, pamiętam jak całe devilpage.pl domagało się Polaka w bramce kosztem Fostera. Nazywanie wadą Fergusona w kontekście przegranego meczu... Oczekujesz, że trenerowi w okresie ćwierć wieku nie trafi się wysoka przegrana? Nie wiem, rozumiem napisanie, że w tym konkretnym meczu popełnił błąd przy ustalaniu taktyki czy składu na mecz ale że to była wada? To napiszmy może, że "wada" Sir Alexa było sprowadzenie np Zahy i to On odpowiada za to, że nie wypalił, mimo, że nie było go już w klubie. Będzie to tak samo głupie jak pretensje, że 2/3 bramkarz popełnił błąd podczas gdy nr 1 jest kuntuzjowany a nikogo innego do gry nie ma...
maticr7: Nie jesteś wstanie tego jednozacznie stwierdzić czy Lindelof jest takim średniakim względem tej dwójki.Jednak mieli o wiele lepszy zespół z którym byli wstanie zdobywać trofea.Jak dla mnie to ma szanse wejść na taki poziom.Patrząc na to jak się teraz rozwija,to jak najbardziej.
Tomwk1988: Różnica między vida ferdinandem A naszymi teraźniejszym obrońcami jest taka że tamci regularnie byli zagrożeniem przy stałych fragmentach gry. Później gdy Ferdinand był już wolniejszy to zostawał z tylu ale wciąż Vidic mógł coś ustrzelić. Teraz nikt z naszych obrońców nie strzela tyle goli. Mam nadzieję że może Harry to zmieni.
kbck00: Lubię jak przeciętni zawodnicy komentują zawodników znacznie lepszych od siebie.
"Mogłem przygotować się na przejęcie od niego piłki i rozpoczęcie ataku". Kleb zagrał u nas 20 meczów i strzelił 2 gole. Ani z Rio się nie nagrał, ani specjalnie dobrze do tych ataków nie przygotował ;P
EmilCioran: A jak ktoś nie zagrał ani jednego meczu dla United tak jak Ty, ja i całe DP to co? Musimy milczeć bo nasze opinie tym bardziej nie będą przemawiały do nikogo.
designer: inaczej bedzie wygladac opinia tego co gra i tego co oglada. Ten co oglada mecz ma duzo lepsze pole widzenia niz ten co gra, wiec pilkarzy opinia jest malo znaczaca. Nalezy sluchac tych co ogladaja mecze z trybun czy alternatywnie telewizora (o sporych calach) i maja idealne pole widzenia. Dzieki temu moga oni spokojnie ocenic to czego oczy na boisku nigdy nie zobacza. Przykladem jest chocby slawny VAR. Na boisku ludzie nie zobacza tego co serwuje technologia polegajaca na licznych powtorkach.
DailySmoker: Emil o co Ci chodzi? To byl prosty komentarz, a Ty szukasz dziury w calym snujac juz jakies bzdury. Chodzilo mi tylko i wylacznie o opinie tego zawodnika, a Ty wyjezdzasz z tekstem, ze wszyscy musza milczec. Ogarnij sie, wyspij czy cos i nie marudz:d
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.