Van Persie: Decyzja sir Alexa Fergusona była zaskoczeniem

Holenderski napastnik trafił na Old Trafford w 2012 roku z Arsenalu i pomógł Czerwonym Diabłom zdobyć dwudziesty tytuł mistrza Anglii w historii. Van Persie nie cieszył się jednak długo ze współpracy z sir Alexem Fergusonem, bo legendarny Szkot przeszedł na emeryturę w 2013 roku.

– Pytałem go o to, jak długo zamierza pozostać na stanowisku i powiedział mi, że trzy lata. Miałem więc to w głowie, kiedy zdecydowałem się na transfer z Arsenalu – mówi Van Persie.

– Czy zmieniłbym zdanie, gdybym wiedział, że sir Alex Ferguson odejdzie po jednym sezonie? To bardzo dobre pytanie, ale też takie, na które nie potrafię odpowiedzieć.

– Sir Alex był jednym z powodów, dla którego podpisałem kontrakt z Manchesterem United. Był legendarnym menadżerem i widać to było od chwili, w której wszedłem do klubu. Wszystko chodziło tam jak w zegarku.

– Więź z piłkarzami i trenerem była dobra. Wszystko mi pasowało i to dlatego zdobyłem 26 bramek w moim pierwszym sezonie, a my wygraliśmy Premier League różnicą 11 punktów.

– Wiadomość o emeryturze sir Alexa była zaskoczeniem, ale nie czułem, że mnie zawiódł. Coś stało się w jego życiu osobistym, a to zawsze dużo ważniejsze niż piłka nożna. Nie można go osądzać, bo nie wiem co się stało. Bardzo ważne jest to, aby na pierwszym miejscu zawsze była rodzina – podsumowuje Van Persie, który świętuje we wtorek swoje 36. urodziny.