Fergie szanuje swoich rywali

Jak wiemy, w ostatnich dwóch ligowych spotkaniach Szkot musiał zmierzyć się z Stevem Brucem oraz Bryanem Robsonem i z całą pewnością nie było to łatwym doświadczeniem.

„Wygrana cieszy, ale to inny rodzaj szczęścia. Niesamowicie przykro mi było, gdy musiałem po meczu spojrzeć im w oczy” – powiedział Alex.

„Steve i Bruce przez tyle lat byli związani z Manchesterem. Naprawdę – bardzo ciężko grać przeciwko komuś, kto jakiś czas temu był ogromną częścią tego zespołu.”

„Współczuje im bardzo, ja osobiście nigdy nie chciałbym znaleĽć się na ich miejscu.”

„Jednak z drugiej strony to, że potrafią walczyć z United ukazuje, jakimi wielkimi fachowcami są. Życzę im wszystkiego najlepszego” – zakończył Sir Alex.