Kilka słów od Louisa Saha

» 24 marca 2006, 20:36 - Autor: JoJo - źródło: wlasne
Jak wiemy, w ostatnim czasie najwięcej spekulacji i domysłów prasowych sprawia fakt, iż od jakiegoś czasu na ławce rezerwowych przesiaduje super-snajper Manchesteru United - Ruud van Nistelrooy.
Kilka słów od Louisa Saha
» Manchester United
Miejsce Ruuda już od kilku mecz zajmuje Francuz - Louis Saha, który trzeba przyznać – spisuje się rewelacyjnie i tym samym co raz więcej osób zaczyna dostrzegać początek końca RvNa na Old Trafford.

Nie tylko zawodnicy United oraz Sir Alex czy sam dyrektor wykonawczy – David Gill wypowiadali się na temat tego, że Holender nie ma miejsca w podstawowym składzie Czerwonych Diabłów. Także sam zmiennik Ruuda – Saha postanowił skomentować całe to ‘zajście’.

„Moim zadaniem jest strzelać bramki. Jestem napastnikiem i właśnie tym musze się zajmować” – powiedział napastnik MU.

„Wiem dokładnie co czuje Ruud. Sam bardzo długo przesiadywałem na ławce, więc doskonale znam to uczucie.”

„Van Nistelrooy to naprawę świetny napastnik. Jednak gra w takim klubie jak United zawsze niesie za sobą ryzyko – ryzyko tego, że w przypadku słabszej formy, ktoś inny zajmuje nasze miejsce w podstawowym składzie.”

„Sam fakt, iż Ruud chce zrobić wszystko aby wrócić do podstawowej jedenastki sprawia, że treningach daję z siebie dosłownie wszystko.”

„Osobiście bardzo mocno potrzebowałem gry w zespole. Po tak wielu kontuzjach i urazach jakie doznałem można powiedzieć, że obecnie spełnia się mój najpiękniejszy sen. Gram w podstawowym składzie, zdobywam bramki, czego mogę chcieć więcej?”

„Nie wiem jak to wszystko się zakończy. Mam nadzieję, że jednak znajdzie się jakiś rozwiązanie, które zadowoli wszystkich, bez wyjątków” – zakończył Francuz.


TAGI


« Poprzedni news
Gary: Możemy zdobywać trofea
Następny news »
Rossi: Nie miałem wyboru

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.