Golkiper Atletico Madryt jest podobno rozczarowany faktem, że jego obecny klub latem opuści wielu kluczowych zawodników, a lista potencjalnych następców nie rzuca na kolana. Swój transfer zapowiedział Antoine Griezmann. Z zespołem pożegnają się także Lucas Hernandez, Diego Godin, Filipe Luis i Juanfran.
Oblak jest łączony z Manchesterem United, bo duży znak zapytania stoi przy przyszłości Davida de Gei na Old Trafford. Kontrakt Hiszpana wygasa w czerwcu 2020 roku i na razie nic nie wskazuje na to, aby miał zostać przedłużony. Negocjacje toczą się od wielu miesięcy, a na horyzoncie nie widać porozumienia.
Czerwone Diabły mogą zdecydować się sprzedać De Geę, bo letnie okienko jest ostatnim, w którym Manchester United może dostać sensowne pieniądze za swojego zawodnika. To zmusi klub do poszukiwania nowego numeru 1.
Jednym z kandydatów do zastąpienia De Gei jest Jan Oblak. Według doniesień
ESPN, Słoweniec preferowałby transfer właśnie do United. 26-letniego bramkarza chciałoby również Paris Saint-Germain, lecz zawodnikowi atrakcyjniejsza wydaje się liga angielska. Oblak w dzieciństwie był też kibicem Czerwonych Diabłów.
Słoweniec w tym roku podpisał nowy kontrakt z Atletico Madryt, który obowiązuje do czerwca 2023 roku. W jego umowie jest zapis o klauzuli odstępnego – wynosi ona 120 milionów euro. Taka kwota nie odstrasza natomiast działaczy United.
ESPN twierdzi, że przedstawiciele Czerwonych Diabłów pytani o Oblaka odmówili komentarza w tej sprawie.