W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson w najbliższą niedzielę wróci na ławkę trenerską Manchesteru United w ramach charytatywnego meczu Treble Reunion. Przed spotkaniem z Bayernem Monachium legendarnego menadżera chwali Nicky Butt.
» Sir Alex Ferguson przez lata zapracował sobie na status legendy w Manchesterze United
Czerwone Diabły zmierzą się z Bayernem w dwudziestolecie pamiętnego finału Ligi Mistrzów, który miał miejsce na Camp Nou.
– Sir Alex Ferguson jest bogiem w Manchesterze United – mówi Nicky Butt, który przez 12 lat grał dla szkockiego menadżera.
– To co osiągnął tutaj, nigdy nie zostanie powtórzone, biorąc pod uwagę liczbę zdobytych przez niego trofeów i długi okres spędzony w klubie.
– Wspaniale, że wróci na trenerską ławkę w niedzielę. Mam tylko nadzieję, że nie będzie zbyt wielu ostrych reprymend!
Szef akademii Manchesteru United dodaje, że wpływ sir Alexa Fergusona w Manchesterze United wykraczał daleko poza boisko.
– Nie da się przecenić pozytywnych rzecz, które sir Alex przekazywał, kiedy dorastaliśmy. Nie chodzi tylko o piłkę, ale i o życie. W futbolu dał nam szansę, wprowadził do zespołu i zrobił z nas gwiazdy Manchesteru United. Pomógł nam natomiast stać się mężczyznami, którymi jesteśmy dzisiaj. Ciężko pracujemy, mamy pasję i wciąż chcemy być zaangażowani w futbol – stwierdza Butt.
– Sporo mówi to, ilu zawodników z jego drużyn wciąż pracuje w futbolu, a także radzi sobie na innych płaszczyznach – dodaje Anglik.
toughRoy: Oszczedz mu zdrowia prosze. Chcesz zeby sie szarpal z ta banda chu...? Zaczynajac od wlascicieli, poprzez zarzad, na pilkarzach skonczywszy...
SAF zapisal sie w historii pilki i United wielkimi, zlotymi literami. Niech zyje nam 200 lat!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.