LTMek: Co to ma do rzeczy? Spójrz ile bramek tracimy, mija kolejny miesiąc a u nas dalej nie ma choćby podstaw trzonu zespołu, a ustawianie kadry zaczynamy od wirusa - mimo słabej formy. Dyskusja na temat pkt jest bezsensu, bo skoro nic one nie gwarantują to czy robi nam różnice strata 5,10 czy 15? W Pucharze Anglii pyknelismy chelsea czy arsenal i co z tego? Jakie ma.to znaczenie, skoro pozniej odpadlismy jak frajerzy?
Prawda jest taka, ze minęło 5 m-cy, a my nadal nie wiemy który z tych grajkow chce nadal grac dla naszego klubu i ktorym konkretnie na tym zależy...
Martial gra tak świetnie, ze ludzie zaczęli tęsknić za Sanchezem, Wirus bije kolejne rekordy w człapaniu po boisku, a Rashford podąża chwalebna ścieżka Welbecka... Jedyny pozytyw to progres Lindelofa... Taktycznie gramy Identico jak za Mou, w zasadzie nie testowaliśmy nic nowego procz rzucania Marcusem po różnych pozycjach...
Letnie okienko będzie kluczowe...