Norweski menadżer w marcu związał się z Czerwonymi Diabłami trzyletnią umową. Klub nie doszedł natomiast jeszcze do porozumienia z Phelanem, który oficjalnie wciąż pozostaje zatrudniony do końca sezonu 2018/2019.
Media spekulują, że Phelan nie jest do końca zadowolony z tego, jak Manchester United jest zarządzany za kulisami.
Anglik miał zwracać uwagę na skomplikowaną strukturę klubu odpowiadającą za rekrutację zawodników.Na łamach dzienników pojawiały się także doniesienia mówiące o tym, że Phelan jest jednym z kandydatów do objęcia posady dyrektora technicznego w klubie.
– Chcę pracować z Mikiem Phelanem i chcę, aby nadal robił to, co robi – mówi Solskjaer.
– Czasami w tym kraju bardziej skupiamy się na nazwach stanowisk, niż na tym, co ludzie faktycznie robią.
– Mike jest kimś więcej niż tylko asystentem menadżera, nawet jeśli tak brzmi jego stanowisko. To fantastyczny gość, którego świetnie mieć w pobliżu – dodaje Solskjaer.