W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Victor Lindelof po meczu z Barceloną nie ukrywał swojej złości. Manchester United przegrał z mistrzami Hiszpanii 0:1 i w rewanżu będzie musiał odrobić jednobramkową stratę.
» Victor Lindelof był niepocieszony po meczu z Barceloną
– Teraz jestem po prostu zły, że nie osiągnęliśmy lepszego wyniku – mówił Lindelof po spotkaniu z Katalończykami.
– Graliśmy przeciwko naprawdę niezłej drużynie. Momentami prezentowaliśmy się dobrze, ale kiedy grasz z takim zespołem, to nie można tracić w taki sposób bramki. Za łatwo podarowaliśmy im tego gola.
– Zdarzyło się, więc teraz trzeba wyciągnąć z tego wnioski. Wciąż czeka nas rewanż, więc trzeba przeanalizować ten mecz i zobaczyć, co można było zrobić lepiej.
– Mamy wiarę w ten zespół, razem możemy robić wspaniałe rzeczy. Pokazywaliśmy to już wcześniej. Teraz znów trzeba się poprawić, pojechać do Barcelony i spisać się jak najlepiej.
– Oczywiście, że dwumecz jest jeszcze nieskończony. Do końca pozostało jedno spotkanie. Trzeba ciężko pracować, poprawić się i zrobić lepiej to, czego nie udało się dziś – dodaje Lindelof.
DEPE:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.04.2019 17:59
z drugiej strony, wczoraj mozna bylo rozegrac mecz bo psg podarowalo gole jeszcze latwiej. tutaj była akcja, ktora trwala z 2 minuty (szczerze to nie widze tu nic podarowanego), w paryzu sami obroncy i bramkarz psg wrzucali sobie pilke do siatki.
maticr7: Dla mnie De Gea kompletnie bez winy.Obrona złamała linie spalonego.Chyba to był Lindelof.To Już drugi troszeczkę słabszy mecz z rzędu.Ale myślę że to chwilowy wypadek przy pracy.
Fenek: Ja też nie widzę tam winy dawida. Mam wrażenie, że ogólnie jest taka fala hejtu. Raz na pogbę, raz na lingarda, na martiala, wcześniej na felka, na lukaku, na rasha itp. Nie twierdzę, że MOLLAKA właśnie ty jedziesz na tej fali ale ostatnio sporo się tego przewija. A czepianie się dawida jest ostatnio modne. Hiszpan tak jak całe MU jest obecnie w kiepskiej formie, ale wczoraj akurat zagrał poprawnie jak np. pogba.
maticr7: Pogba grał spoko.Tyle że nasi zawodnicy jakby nie nadążali za jego myślą.Na pewno coś próbował.Wygląda to tak,jakby widzieli się pierwszy raz.A Hajto powiedział,że Solskjaer powinien być aż wściekły na to co Pogba zagrał :D Ja rozumiem,że oczekuje się od niego czegoś więcej niż od innych,ale kiedy on ma rozwinąć skrzydła jak reszta biegnie w zupełnie innym kierunku... Kompletnie nie nadawali na tej samej fali.Szczególnie tyczy to się Rashforda,czy nawet później Martiala.Ten ostatni to już w ogóle jest irytujący tą swoją "niechęcią do gry".Ja nie wiem, czy on jest na coś obrażony,czy tak po prostu po ludzku ma wy*ebkę na wszystko.Zero pressingu,zero zaangażowania.Jakoś to wszystko przyjdzie samo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.