O'Shea: Gra Roo nie była dla nas zaskoczeniem

20-latek zdobył obie bramki dla Manchesteru. Lecz Anglik mógł trafić nawet 5 goli, ponieważ obrona Newcastle była bezradna na zabójcze ‘szarże’ Rooney’a. Wszyscy zachwycają się dyspozycją Wayne’a, a dla O’Shea był to zwykły dzień spędzony ‘na posterunku’.

„Wayne w żaden sposób nas nie zaskoczył. Widzimy go codziennie na treningach i wiemy, co potrafi. Wiemy, jakie standardy sobie stawia, dlatego staraliśmy się właśnie do niego kierować większość piłek w drugiej połowie.”

Jednak, mimo świetnej dyspozycji wschodzącej gwiazdy Manchesteru, nie udało mu się zdobyć drugiego hat-trick’a w barwach Czerwonych Diabłów. Lecz do końca sezonu pozostało jeszcze kilka bardzo ważnych spotkań i Rooney będzie miał okazję sobie powetować tą nieudaną próbę.

O’Shea razem z Giggs’em bardzo dobrze radzili sobie w środku pomocy, Irlandczyk miał jedną doskonałą sytuacje, ale niestety ją zmarnował.

Ferguson ma zamiar kupić w lecie kilku wartościowych graczy, w zimowym oknie transferowym wydał już 12 milionów na Nemanja Vidic’a i Patrice’a Evrę. Wygląda na to, że ciężko będzie Irlandczykowi utrzymać miejsce w pierwszej jedenastce.

Zainteresowanie Irlandczykiem wyraziła drużyna Evertonu, lecz ten, oświadczył, iż jest zadowolony swoją pozycją w klubie. O’Shea miał okazję zagrać w finale Carling Cup wygranym przez Czerwone Diabły.

„Jestem zadowolony, że mogę grać w środku. Gram u boku Ryan’a, na środku pomocy ma się więcej swobody, jesteś dłużej przy piłce i musisz przeszkadzać przeciwnikowi w konstruowaniu akcji. Jestem szczęśliwy z obecnego przebiegu spraw, w następnych meczach chce zaprezentować pełnię swoich możliwości” – zakończył 24-latek.