Neville: Nie chcemy grać w eliminacjach LM
» 10 marca 2006, 15:27 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Gary Neville doświadczył już wiele w swojej długiej karierze, w Manchesterze United – Anglik nie ma zamiaru dłużej zaczynać z klubem rozgrywek Ligi Mistrzów od fazy eliminacyjnej. Już trzy razy w poprzednich czterech sezonach, Czerwone Diabły musiały podróżować na mecze eliminacyjne Champions League w pierwszym miesiącu kolejnego roku zmagań piłkarskich. Wprawdzie za każdym razem udało się drużynie Sir Alex’a Ferguson’a przebrnąć do fazy grupowej. Jednak fakt występu w eliminacjach nigdy nie daje gwarancji na awans do kolejnego etapu rozgrywek. Według kapitana MU, na początku następnego sezonu drużyna będzie mogła skupić się tylko i wyłącznie na spotkaniach w Premiership.
„Nie chcemy grać w kwalifikacjach, ponieważ rujnują one cały cykl przygotowań przedsezonowych. Kolejnym aspektem jest poziom drużyn, nie zawsze jest tak, że droga do awansu jest łatwa” – powiedział Neville.
W poprzednich latach problem polegał na tym, iż gracze skupiali nadal uwagę na tym trofeum, mimo, że już stracili szanse na jego wywalczenie. Walka o drugie miejsce nie przychodzi łatwo drużynie tak utytułowanej, jaką z pewnością jest team Sir Alex’a Ferguson’a. Czerwonym Diabłom pozostało 11 spotkań do końca sezonu, nadzieje na dogonienie Chelsea zmalały prawie do zera. W drużynie Chelsea nie widać żadnego kryzysu, a po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, będą chcieli zdobyć mistrzostwo kraju.
Siedem z pozostałych spotkań rozegrane zostaną na Old Trafford, gdzie United wygrało osiem spotkań w tym sezonie. Już w tą niedzielę, na tym stadionie zawita „wskrzeszona” drużyna Newcastle. Neville wierzy, że chęć wykazania się przed własną publicznością pomoże piłkarzom utrzymać drugą lokatę.
„Ostatni sezon był słaby w naszym wykonaniu, ponieważ stwierdziliśmy, iż nie mamy szans dogonić Chelsea. Nie możemy po raz kolejny do tego dopuścić. Mamy przed sobą 7 spotkań u siebie, więc trzeba naszym fanom pokazać dobrą grę skutkującą dobrymi rezultatami. Na początku sezonu nie wychodziło nam na Old Trafford, lecz ostatnie miesiące były dla nas optymistyczne i nie mogę się doczekać niedzielnego spotkania. Spotkania przeciwko Newcastle zawsze stoją na wysokim poziomie i kończą się dużą liczbą bramek, nie mam wątpliwości, że najbliższy mecz będzie wyglądał tak samo” – zakończył Anglik.
Po raz kolejny największym zainteresowaniem będzie cieszył się Ruud van Nistelrooy, który w ostatnim spotkaniu z Wigan po raz kolejny wszedł na boisko z ławki rezerwowych. Holender nie zagrał w finale Carling Cup, w Cardiff. Nistelrooy dostał szansę na JJB Stadium i był jednym z głównych ogniw, które zapewniły drużynie zwycięstwo. Ruud ma nadzieję, że to zapewni mu pozycję w wyjściowym składzie przeciwko Newcastle, drużynie, której Holender w ostatnich dziewięciu meczach nie trafiał do siatki tylko raz. Jeżeli powróci on do składu, Ferguson’a czeka kolejny dylemat. Czy wystawić Louis’a Saha w ataku i cofnąć Rooney’a do pomocy?
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.