Manchester United zapłaci 8,7 mln £ za dobrą formę Martiala

mycka86: Te klauzule dla nas też w pewnym sensie były zabezpieczeniem. Zamiast płacić jednorazowo za transfer powiedzmy 80 mln, zapłaciliśmy 50 + bonusy właśnie tego typu. Jeśli transfer by nie wypalił (bo takich piekielnie uzdolnionych Francuzów/Belgów/Holendrów/Portugalczyków, którzy po transferze na wyspy znikali była cała masa), to byśmy byli stratni tylko te 50 mln, a nie 80. Skoro transfer w miarę wypalił, to płacimy teraz jakby dodatkowe raty.

CeTe: No taki był transfer. Tych klauzul było tam chyba 8 ale dzięki temu wyjelismy go

Trz: devilpage .pl/index/news/komentarze/45412/wyciek-dokumentow-ws-transferu-martiala/

ax1d: No tak, tylko że w tamtym momencie Martial kosztował kupę kasy. Nie było tak, że przyszedł za drobne, a teraz dopłacamy. Przyszedł za całkiem sporo, bo 40 mln w 2015 roku za 19-latka z Monaco to nie były drobne... Natomiast jak zrobi się z tego załóżmy te 70 mln, to czy był wart tej ceny w porównaniu do innych, których mogliśmy wyciągnąć za te pieniądze?
Z jednej strony wydaje się dobrym pomysłem taka płatność w ratach, ale z drugiej może się okazać, że cena się podwoi. Wtedy zasadność takiego transferu trochę się zmienia...

ess: Niby jaki transfer mogliśmy zrobić lepszy za te pieniądze? Gdyby nie Mourinho to Martial prawdopodobnie byłby mistrzem świata w tej chwili. A i tak kiedy dostawał szansy to był jednym z najlepszych naszych piłkarzy(czasami zniknał, ale kto nie?).

ess: 50 mln to w miarę normalna cena w 2015. A biorąc pod uwagę niesamowitą inflację w futbolu i fakt, że martial się trochę ociąga z tymi wymaganiami to wcale to nie wygląda to tak źle. Na razie 50 mln euro +10 (25 goli), a nie wiadomo kiedy dojdzie do spłaty siana za następnego osiągnięcia. Ja mam nadzieję, że jak najszybciej.

awe: Chlopie to najmadrzejsza decyzja jaka podjeli, zgodzili sie za niego zaplacic kasa jaka chcialo Monaco, ale pod kilkoma warunkami, gdyby Martial nie wypalil united maja 20 baniek w kieszeni, ale ze gra swoje, strzela bramki i jest waznym ogniwem klubu to United doplaca po pare mln te 9 mln taki Sanchez z bonusami w 3 miesiace w wyplacie wezmie

ax1d: ess, nie myślę o konkretnym innym transferze, tylko o tym, że moim zdaniem bez sensu jest dopłacanie, szczególnie za rzeczy, na które klub nie ma wpływu oraz które klubowi nie przynoszą korzyści, a wręcz przeciwnie. OK, tę dopłatę za 25 goli rozumiem, ale nie mamy nic z tego ani nie mamy żadnego wpływu choćby na to, czy Martial zostanie powołany do reprezentacji. Jego gra dla trójkolorowych może nam przynieść co najwyżej jego absencję, w najgorszym wypadku wydłużoną przez kontuzję. I jeszcze za to dopłacamy? Dla mnie to trochę bez sensu. Podobnie rzecz się ma z nominacją do Złotej Piłki. Znów klub nie ma na to żadnego wpływu. OK, tu nie stracimy, ale co to daje klubowi? Kompletnie nic, więc dlaczego mamy za to dopłacać? Przypomnę tylko, że takie bonusy po 10 mln to każdorazowo taki Shaquiri, który do nas nie dołącza, a został kupiony za podobną kwotę.

ax1d: Pierwsze, co przychodzi mi do głowy: 50-60 mln za Martiala w 2015 roku wydawało się dobrą ceną. Ale 80-90? Dla mnie już nie za bardzo. Za nieco więcej można by wyciągnąć wtedy Griezmanna (sądzę, że koło 120 mln cztery lata temu by spokojnie wystarczyło, bo byłby to jeden z rekordów transferowych wówczas, szczególnie że było to jeszcze przed chorym transferem Neymara). Kogo byś wolał w United, patrząc na cztery ostatnie lata? No ja bym wolał Antoine'a.

ess: Nie 50-60, a 50 mln euro. Nie 90 a max 80. Te 10 zapłaciliśmy dość niedawno, a do tych 20 jeszcze dużo brakuje. Więc nie patrzył bym na te pieniądze tylko przez pryzmat roku 2015. Jak to nie mamy wpływu? Dobra gra w klubie =dobra gra w reprze, dobra gra w klubie = nominacja do ZP. oczywiście nie zawsze, ale z grubsza tak

ess: A griezmann? Stawiam tezę, że też by nie grał na miarę swoich możliwości, tak jak każdy zawodnik w tym klubie od 2013.

sinedd91: przecież te klauzule zawiera się po to, żeby nie płacić pełnej sumy gdyby piłkarz nie wypalił:
Jeżeli zawodnik gra mega słabo w klubie albo nie gra w ogóle to rzadko kiedy zostaje powołany do reprezentacji.
To samo ze złotą piłką trzeba się wyróżniać już nie tylko na tle klubu ale całego świata piłkarskiego albo w klubie albo na imprezie międzynarodowej.... przecież tych nominacji nie dostają randomy totalne

te klauzule są po to, że jak zawodnik będzie grał totalny piach to nie trzeba bulić całego hajsu.... jakby Martial się nie ogarnął to oszczędzamy 30 baniek imo to sporo ....

co do griezmanna to widzisz ja bym nie zaryzykował stwierdzenia, że grałby lepiej u nas niz Martial .... to bdb piłkarz, ale w każdej lidze gra się inaczej i piłkarz zmieniający otoczenie może zwyczajnie zgubić formę .... a u nas tak jak kolega wspomniał hmmm od odejścia Fergusona piłkarze mają problem z dawaniem z siebie 100%.

ax1d: ess "dobra gra w klubie =dobra gra w reprze" - no nie zawsze, spójrz choćby na Davida i jego ostatnie występy. Ale nawet jeśli, to co nas obchodzi gra w reprze, na dodatek innej niż Anglia, i dlaczego mamy za to dopłacać?
Ja to bym chciał, żeby żaden piłkarz United nie jeździł na reprezentacje. Wtedy mielibyśmy wypoczętych grajków i na dodatek nie musielibyśmy się bać o kontuzje czy o takie sytuacje, w jakiej obecnie jest choćby Lukaku, który po mistrzostwach nie może dojść do siebie. Na cholerę mi "dobra gra w reprze" Martiala? Jakie korzyści płyną z tego dla United? I dlaczego jeszcze mamy za to dopłacać? Nie rozumiem tego. Udostępniamy swojego gracza, któremu płacimy duży hajs, ryzykując przy tym, że po reprze wróci bez formy albo z kontuzją. I jeszcze mamy za to płacić poprzedniemu klubowi? Dla mnie to jest idiotyczny zapis, który nijak nie służy United i nie przynosi klubowi absolutnie żadnych korzyści.
Dobra, ZP jeszcze mogę zrozumieć, bo prestiż (chociaż nominacja to trafienie do grona 30 piłkarzy, więc dość szerokiego - ten zapis też mógłby brzmieć, że dopłacamy, jak znajdzie się w finałowej trójce na przykład), ale reszty nie.