Ranieri: Stracony gol odebrał nam spokój i opanowanie

Spore rozczarowanie po tym spotkaniu mógł odczuwać Claudio Ranieri, który zwrócił uwagę na koszt błędów popełnionych przez jego graczy.

- W pierwszych dziesięciu minutach byliśmy bardzo dobrzy. Stworzyliśmy dwie niezłe sytuacje. Po utracie gola straciliśmy jednak spokój i opanowanie. Kiedy grasz z mocnym przeciwnikiem i popełniasz błędy, to będziesz tracił bramki - stwierdził włoski menadżer.

- Chciałem dać swoim zawodnikom więcej sytuacji, ustawiając w ataku Mitrovicia oraz Vietto. Za ich plecami miał grać Ryan Babel. Staraliśmy się zrobić coś dobrego w drugiej połowie. Często dośrodkowywaliśmy, lecz nie przełożyło się to na konkretne okazje.

- Miałem dwóch piłkarzy, którzy w tygodniu zmagali się z grypą. André Schürrle trenował tylko na przestrzeni ostatnich dwóch czy trzech dni. Kibice mają swoje wymagania, lecz ja muszę przeprowadzać zmiany.

- Musimy nadal ciężko pracować, ponieważ utrzymanie najlepszego możliwego poziomu jest bardzo ważne. Przegraliśmy 0:3, ale nadal chcieliśmy strzelić gola, co jest pozytywne - podsumował Ranieri.