W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Eric Bailly zapewnia, że dla piłkarzy Manchesteru United nie ma obecnie znaczenia, czy grają u siebie czy też na wyjeździe. W sobotę Czerwone Diabły zagrają na Craven Cottage z Fulham.
» Eric Bailly ma nadzieję, że wkrótce uda mu się na stałe wrócić do defensywy Manchesteru United
Manchester United pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera jest niepokonany od dziesięciu spotkań.
– To coś, co przekazał nam menadżer. Musimy być pozytywni we wszystkim, co robimy, biorąc pod uwagę jakość, którą mamy. Uważam, że nie ma większego znaczenia, czy gramy u siebie, czy też na wyjeździe. Gra na wyjazdach jest jak gra u siebie – twierdzi Bailly.
– Mamy odpowiednią mentalność, więc mam nadzieję, że będziemy tak grać do końca sezonu.
Bailly przed meczem z Fulham chwali Victora Lindelofa, który wyrósł na centralną postać w defensywie Manchesteru United w ostatnich tygodniach.
– Lindeof to topowy piłkarz. Początkowo było mu trudno, ale teraz złapał pewność siebie i pokazuje wszystkim jak jakościowym piłkarzem może być. Bardzo się cieszę z tego w jaki sposób zachował cierpliwość. Zasłużył na sezon, który obecnie rozgrywa. Oby jego forma kierowała zespół w dobrym kierunku – dodaje Eric.
Bailly liczy również, że sam także będzie coraz częściej otrzymywał szanse gry. – Dla mnie to zawsze bardzo ważne, aby grać regularnie, bo dzięki temu mogę nabrać pewności siebie, a to kluczowe dla każdego zawodnika. Mam nadzieję, że w pełni to odzyskam i będę mógł robić robotę dla zespołu. Takie jest moje życzenie. Liczę, że dzięki ciężkiej pracy i słuchaniu rad sztabu szkoleniowego wrócę do wysokiej pewności siebie i będę pojawiał się w zespole – stwierdza Eric.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Czarny82r: Lindelof bez dwóch zdań w pierwszym składzie, tak naprawdę Bailly i Smalling będą rywalizować ze sobą o miejsce w pierwszym składzie u jego boku.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.