W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w lutym czekają niezwykle trudne spotkania w Premier League, Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii. Juan Mata w najnowszym wpisie na swoim blogu przyznaje, że piłkarze Czerwonych Diabłów nie mogą doczekać się nadchodzących meczów.
» Juan Mata nie może doczekać się nadchodzących meczów Manchesteru United
– Piszę dziś po tym jak spojrzałem na terminarz meczów. Nie jestem tym, który wybiega daleko w przyszłość, ale nadchodzące tygodnie będą równie ekscytujące, co trudne – twierdzi Mata.
– Zaczęliśmy ten miesiąc dobrze, od zwycięstwa z Leicester City. Zespół znów udowodnił, że potrafi ciężko pracować i rywalizować. Widzieliśmy to we wtorek, kiedy zdobyliśmy jeden punkt, choć przegrywaliśmy 0:2. W weekend nasi przeciwnicy szukali wyrównującego gola.
– To nie było najbardziej efektowne spotkanie, ale podtrzymaliśmy naszą dobrą serię, która pozwoliła nam wskoczyć na wyższe miejsce w tabeli. Chcemy więcej. Chcemy wygrywać i awansować do TOP 4. Wiemy, że będzie to trudne, bo nasi rywale również grają na dobrym poziomie. Damy natomiast z siebie wszystko do samego końca.
– Co można powiedzieć o naszym golu z Leicester City… Cudowne podanie od Paula i wspaniałe wykończenie w wykonaniu Marcusa. Jego przyjęcie samo w sobie było warte pół bramki. Nasz cudowny dzieciak podtrzymał swoją formę – dodaje Mata.
ax1d: Raczej wyszłyby dwa wpisy różniące się tylko datami:
1. Było ciężko. Wiemy, gdzie popełniliśmy błędy. Musimy skupiać się na przyszłości i starać się poprawić. Wszystko w naszych rękach. Chcemy dawać kibicom radość. Przeciwnicy grają dobrze, ale będziemy próbować poprawić swoją pozycję.
2. Jest super! Drużyna jest pewna siebie. Mamy jakość, musimy tylko utrzymać koncentrację. Przed nami kolejne ekscytujące wyzwania, ale dzięki wsparciu kibiców i zachowaniu koncentracji możemy im podołać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.