Ole Gunnar Solskjaer uważa, że dzięki spotkaniu z Tottenhamem na Wembley dowie się nieco więcej o piłkarzach Manchesteru United.
» Ole Gunnar Solskjaer szykuje się na trudną przeprawę z Tottenhamem Hotspur
Starcie z Kogutami będzie najpoważniejszym z dotychczasowych testów dla Solskjaera w roli tymczasowego menadżera Czerwonych Diabłów.
– Oczywiście, że spotkanie będzie trudne, ale znów podkreślę, że także my możemy uprzykrzyć życie przeciwnikom – mówi Solskjaer.
– Tottenham ma swoje mocne strony i słabości. Podobnie jak nasz zespół. Będzie to więc jedno z tych spotkań, którego potrzebujemy, podobnie jak mecz z Arsenalem w FA Cup, zanim przystąpimy do starcia z PSG w Lidze Mistrzów, bo to będzie ostateczny sprawdzian.
– Dla mnie mecz z Tottenhamem nie jest więc tym z gatunków o wszystko. Oczywiście, że jest ważny, ale to także element przygotowań do kolejnej części sezonu. Wygraliśmy pierwszych pięć meczów, a dzięki zwycięstwom sporo się uczysz. Kiedy przychodzą trudniejsze spotkania, to dowiadujesz się jeszcze więcej o osobowości piłkarzy i tym, jak radzą sobie w takich sytuacjach.
– Kiedy wygrywasz pięć meczów z rzędu, to stać cię na zwycięstwo w kolejnym spotkaniu i kolejnym. Ale nie wybiegajmy zbyt daleko w przyszłość. Obecnie czeka nas starcie z Tottenhamem i możemy je wygrać, jeśli zrobimy wszystko dobrze. Wiemy, że jesteśmy w stanie pokonać każdego.
Manchester United ostatnie wyjazdowe zwycięstwo z Tottenhamem Hotspur zanotował w 2012 roku. To pokazuje, jak trudne starcie czeka ekipę Czerwonych Diabłów.
– Nie wiedziałem tego! Zanim przeszedłem na piłkarską emeryturę, to mieliśmy dobre wyniki z Tottenhamem. Świat się natomiast zmienił i trzeba przyznać, że teraz są naprawdę dobrzy. Nie możemy doczekać się tego spotkania – dodaje Solskjaer.
Norweg w barwach United strzelił Tottenhamowi siedem bramek. Pytany o najlepsze wspomnienie związane z Kogutami odpowiada: – 2:0 u siebie w jednym z moich pierwszych meczów w 1996 roku, w którym zdobyłem dwie bramki. Jedną po świetnym podaniu od Giggsy’ego.
– Strzeliłem im kilka bramek i oczywiście pamiętam wyjazdowe zwycięstwo 5:3, kiedy przegrywaliśmy do przerwy 0:3. To od razu przychodzi mi do głowy – wspomina Ole.
Początek meczu Tottenham Hotspur vs Manchester United o godzinie 17:30.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.