W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 9 grudnia 2018, 17:31 - Autor: matheo - źródło: Gazzetta dello Sport
Matteo Darmian w ostatnim wywiadzie wyjawia, że tęskni za Serie A. Włoski defensor od dawna jest łączony z transferem do jednego ze swoich rodzimych klubów.
» Matteo Darmian sporadycznie pojawia się w składzie Manchesteru United
Darmian już latem był przymierzany do Juventusu, Napoli i Interu Mediolan. Ostatecznie do zmiany barw klubowych nie doszło, bo Jose Mourinho uznał, że Włoch będzie mu potrzebny. 29-latek w tym sezonie sporadycznie pojawia się jednak w składzie Czerwonych Diabłów.
– Muszę przyznać, że naprawdę tęsknię za Serie A i Włochami – mówi Darmian na łamach La Gazzetta dello Sport.
– Wiem, że jestem w jednym z najlepszych klubów na świecie i jestem dumny z gry dla Manchesteru United. Tęsknię natomiast za Włochami. Kocham mój kraj.
Darmian przyznaje także, że marzy mu się powrót do reprezentacji Włoch: – Powrót do kadry to mój cel. Roberto Mancini jeszcze nie dzwonił, ale mam nadzieję, że w przyszłości wykręci do mnie numer.
awe: Chyba to nie dziwi, Mou zrobil z niego plan awaryjny u Van Gaal mlodzi grali jak nie bylo kim, u Fergusona dostawalby wiecej minut, a teraz jest niewolnikiem United i nie moze doczekac sie kiedy odejdzie, ale szacunek za jego profesjonalizm
vanantygaal: dawno powinno go tu nie być, jeden z symboli upadku MU. Jego rola w tym roku jest najbardziej absurdalna w trakcie jego pobytu tutaj, ale tak prowadzimy całą politykę, że nawet Darmiana nie umiemy sprzedać
awe: na pierwszy sklad nie zasluzyl, ale powinien cos wiecej grac zwlaszcza ze byly do tego okazje, a psioczyc ze dawno nie powinno go tu byc to sobie mozecie pogadac, on tu tez nie chce byc zreszta jak polowa druzyny
vanantygaal: dlatego właśnie jeszcze bardziej niezrozumiałe jest to, że on tu nadal jest. Nie jego wina, że jest zwyczajnie za słaby. Wina naszego zespołu, że umiemy się pozbywać osób, których już dawno powinniśmy się pozbyć
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.