Pogba: Jestem szczęśliwy grając dla Manchesteru United

Reprezentant Francji został zapytany między innymi o aspiracje Czerwonych Diabłów czy też o swoje relacje z José Mourinho.

Paul, jak podsumowałbyś swój dotychczasowy pobyt w Manchesterze United? Wszystko poszło dobrze czy przeciwnie?

– Tak, mówiąc szczerze uważam, że było dobrze. W pierwszym sezonie zdobyliśmy trzy trofea. Wygraliśmy Ligę Europy, co było naszym głównym celem w kontekście powrotu do Ligi Mistrzów. W drugim sezonie zajęliśmy drugie miejsce i nie udało nam się zdobyć żadnego trofeum. Byliśmy w finale Pucharu Anglii. Osobiście czuję, że to był dobry czas zarówno dla mnie, jak i dla zespołu. Oczywiście, jesteśmy Manchesterem United, dlatego zawsze oczekujemy czegoś lepszego. Uważam, że naciskamy, idziemy we właściwym kierunku i zawsze możemy spisywać się lepiej. Jestem zadowolony ze swoich występów oraz z tego, co osiągnęliśmy na przestrzeni tych dwóch lat.

Co zmieniło się w ostatnich meczach? Wszyscy mówią o tym, co stało się w spotkaniu z Newcastle. Chodzi o coś, co powiedział menadżer? Coś, co robicie kolektywnie? A może chodzi o twoją pozycję na boisku? Wydaje się, że Manchester United jest szczęśliwym miejscem, niż to miało miejsce na początku sezonu.

– Uważam, że to pochodzi od nas wszystkich. Zaczęliśmy sobie uświadamiać, że jesteśmy Manchesterem United i musimy grać lepiej. Wcześniej było bardzo źle, na boisku zupełnie nie mieliśmy pewności siebie. Być może nie dawaliśmy z siebie wystarczająco dużo. Po tym spotkaniu udaliśmy się na zgrupowania reprezentacji. Po powrocie graliśmy lepiej. Uważam, że całą drużyna dobrze się spisała w starciu z Chelsea. Sądzę, że zmieniło się to, iż gramy razem. Kiedy grasz razem, zawsze jest łatwiej.

Wiele się mówi na temat twoich relacji z menadżerem. Kilka tygodni temu José Mourinho poinformował cię, że nie będziesz już pełnił funkcji kapitana. Jak to wpłynęło na twoją grę?

– Nie wpłynęło na mnie. Wciąż gram i jestem zadowolony z takiej możliwości. To menadżer dokonuje wyboru kapitana. Byłem drugim kapitanem po Valencii. Jeżeli menadżer odbiera mi opaskę, to niczego to dla mnie nie zmienia. Chcę grać na odpowiednim poziomie, to jest moje zadanie. Daję z siebie wszystko dla kibiców i całego klubu. To tyle, cała sytuacja mnie nie dotknęła i nie miała na mnie wpływu. Nic się nie zmieniło.

Po pierwszym meczu z Juventusem José Mourinho mówił o sile tego zespołu. Dzisiaj również wskazał ich jako jednego z faworytów do wygrania Ligi Mistrzów. Czy czujesz się dziwnie wiedząc, że opuściłeś topowy zespół na rzecz klubu, który dopiero stara się wrócić na szczyt?

– Powrót do Manchesteru United był moją decyzją. Juventus grał w Lidze Mistrzów, a United w Lidze Europy. Wiedziałem, że nie będę grał w Lidze Mistrzów, ale i tak byłem zadowolony ze swojego wyboru. Zupełnie tego nie żałuję. Zdaję sobie sprawę z tego, że Manchester w ostatnich kilku latach nie był na szczycie. Wróciłem, by pomóc zespołowi i cieszyć się powrotem na szczyt. Dla mnie nic się nie zmieniło. Dokonałem wyboru i absolutnie go nie żałuję. Jestem szczęśliwy, że mogłem wrócić do Manchesteru United i nosić tę koszulkę. Jestem przekonany, że wrócimy do grona najlepszych.

To twój trzeci sezon po powrocie do Manchesteru United. W tym czasie wygrałeś mistrzostwo świata. Jak się czujesz, gdy United nie rywalizują o triumf w Lidze Mistrzów czy Premier League? Czy jest to dla ciebie frustrujące? Uważasz, że niedługo może się to zmienić?

– To oczywiste, że chcemy zdobywać trofea. Jak już powiedziałem, w pierwszym sezonie wygraliśmy trzy. Zwyciężyliśmy w Lidze Europy. Jak już powiedziałem, to było naszym głównym założeniem. To trzeci sezon. Nie rozpoczęliśmy go najlepiej, lecz rozgrywki się jeszcze nie skończyły. Zobaczymy, jak będzie na koniec.

Osiągnąłeś szczyt zdobywając mistrzostwo świata. Czy czujesz się komfortowo nie osiągając takich celów na poziomie klubowym?

– Nie powiedziałbym, że czuję się komfortowo. Lubię wyzwania i chcę zdobywać trofea. To mój trzeci sezon, który nadal trwa. Mam nadzieję, że w tym roku coś wygramy. Gramy po to, by zwyciężać. Celujemy w Premier League, lecz także w Puchar Anglii czy Ligę Mistrzów. Wciąż jesteśmy w grze, a sezon jest długi. Wiem, że nie wystartowaliśmy najlepiej, ale to jeszcze nie koniec. Przekonamy się, jak będzie na koniec.

Co sobie pomyślałeś, gdy Juventus kupił Cristiano Ronaldo? Czy chciałbyś z nim grać w Turynie?

– Pomyślałem, że posiadanie w swoich szeregach tak znakomitego gracza jest pozytywną wiadomością dla Juventusu. Zawsze dobrze jest go mieć w drużynie. Gra z takimi zawodnikami jak Ronaldo, Messi czy Neymar zawsze jest wielką przyjemnością. Ronaldo jest w Juventusie i jestem przekonany, że jest zadowolony. Posiadanie takiego piłkarza jest wielkim osiągnięciem Juventusu. Cristiano zdobywa bramki tak łatwo, jak pije wodę.

Na początku sezonu rozmawialiśmy na temat twojej przyszłości. Od tamtego czasu pojawiło się dużo spekulacji. Pomyślałem, że nie miałeś okazji, by się do nich odnieść. Czy jesteś szczęśliwy w Manchesterze United? Czy chcesz zostać w klubie?

– Czy wyglądam na smutnego? Tak, jestem szczęśliwy. Powtórzę, że jestem zadowolony z noszenia tej koszulki i bardzo się cieszę, że wróciłem do Manchesteru United. Cieszę się grą dla tak wielkiego klubu. Kiedy grasz dla tak wielkiego klubu, zawsze będą pojawiały się pogłoski. Na boisku zawsze jestem szczęśliwy, uśmiecham się i walczę dla mojego zespołu, klubu oraz fanów. To właśnie robię. Jestem z tego bardzo zadowolony.

José Mourinho został poproszony o opisanie swoich relacji z tobą. Jak ty opisałbyś swoje relacje z nim?

– To relacja piłkarza z menadżerem. Tak, jak ma to miejsce w innych klubach. To on jest menadżerem i szefem, dlatego wykonuję jego polecenia. Słucham i tyle. Jestem zadowolony słuchając i z radością wykonuję polecenia.