Alexis Sanchez: Czym jest sukces?

Wiciubope: Fakt zgodzę się że słabo wyglądamy również w ataku. Tylko jest taki jeden aspekt związany z odpowiedzialnoscia gracza ofensywnej który jest w posiadaniu piłki. On myśli tylko o tym żeby jej nie stracić i nie narazić drużyny na kontrę, dlatego tak blado to wygląda. Ciąży presja zagrożenia kontraktu że strony przeciwnika. W destrukcji mamy wolnego Nemanje a często jeszcze wolniejszego Marouana. Nie można z takimi drwalami grać w środku gdy ma się słaba obronę. Pomoc to miejsce w którym jeszcze można powalczyć o boisko i stlamsic kontrataki. Nie mamy niestety argumentów w obronie jak i w środku pola. Do tego dochodzi obsada prawej obrony gdzie sytuacja zaczęła wyglądać słabo jeśli weźmiemy pod uwagę grę naszego kapitana. Mamy sporo problemów jakościowych na kilku pozycjach, ważnych pozycjach. Kwitujac. Gdyby obrona dała gwarancję jakości stabilność to dokładają do tej układanki szybkiego/obrotnego środkowego typu Alcantara a do tego dołożymy dobrego stoper pokroju Godina czyli z jajcami to wtedy ofensywa zzavznke5funkcjonowac jak należy i znowu wrócimy do seryjnych wygranych. Piękny scenariusz, co?

Spadkobierca: Ech, słaba obrona, słaba obrona. Szkoda to powtarzać, ale może czas zacząć jechać po bandzie i zwyczajnie próbować strzelić więcej bramek niż przeciwnik? W porównaniu do The Reds z zeszłego sezonu, to nie mamy ręcznika na bramce, a obrona jest podobnej jakości.

Dankomen: Ave! Niech żyje metal i ManUtd

Ldz33MU: Ave Maryja!