Shaw: Doping kibiców dodał nam skrzydeł

Czerwone Diabły schodziły do szatni przegrywając 0:2, lecz ostatecznie zdołały odwrócić losy rywalizacji i zgarnąć trzy punkty.

- W szatni padło wiele mocnych słów. Nawet w drugiej połowie byłem w stu procentach pewny, że jesteśmy w stanie odrobić straty. Potrzebowaliśmy takiej dyskusji. 0:2 na Old Trafford w starciu z Newcastle to bardzo zły wynik. Po przerwie zagraliśmy tak, jak powinniśmy grać w każdym spotkaniu - stwierdził Shaw.

- Wiele razy mówiłem, że mamy w swoim zespole mnóstwo jakości, której nie potrafimy jednak wykorzystać. Wewnętrznie czułem, iż damy radę. Nasi kibice byli wspaniali, zwłaszcza w drugiej połowie. To popchnęło nas do przodu. Jestem zadowolony, że zdobyliśmy trzy punkty.

- Pomimo kiepskich wyników, fani byli dla nas bardzo wyrozumiali. Był to dla nas dobry dzień. Odnieśliśmy zwycięstwo, którego bardzo potrzebowaliśmy przed przerwą reprezentacyjną. Teraz najważniejsze, żebyśmy zapamiętali tę drugą połowę i grali tak w każdym meczu. Po powrocie ze zgrupowań czeka nas kilka ważnych konfrontacji. Nie możemy się już doczekać.

- Dla piłkarza pewność siebie jest niezwykle istotna przy każdym wyjściu na boisko. Dlatego bramka Alexisa była dla niego taka ważna. Wiemy, że to wspaniały piłkarz i to trafienie pomoże mu odzyskać pewność siebie. Juan po wejściu na murawę również prezentował się niesamowicie. Świetnie jest również oglądać tak bezpośrednio grającego Martiala.

- Myślę, że w trakcie pierwszej połowy wielu ludzi na świecie było szczęśliwych i cieszyło się każdą minutą tego spotkania. Atmosfera w tym zespole jest bardzo dobra. Jak już powiedziałem, w przerwie padło dużo mocnych i gorzkich słów. To nam jednak pomogło i na drugą połowę wyszliśmy odmienieni - podsumował obrońca Manchesteru United.