W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Chris Smalling uważa, że wyjazdowe wygrane z Burnley i Watford w Premier League mogą zapoczątkować udaną serię meczów Manchesteru United.
» Chris Smalling w meczu z Watford zdobył ładną bramkę z woleja
Czerwone Diabły w tym tygodniu rozpoczynają zmagania w Lidze Mistrzów. W pierwszej kolejce fazy grupowej zmierzą się na wyjeździe z Young Boys. Spotkanie ze Szwajcarami nie będzie łatwe, bo klub z Berna gra na sztucznej murawie.
– Grałem już na sztucznej nawierzchni w meczu reprezentacji Anglii z Litwą. Pojedziemy tam nieco wcześniej, abyśmy mogli potrenować na boisku i trochę do niego przywyknąć. Jedziemy podbudowani dwoma wyjazdowymi zwycięstwami i uważam, że stać nas na zwycięską serię w kluczowym okresie tego miesiąca, gdzie gramy mecz za meczem – mówi Smalling.
– W ostatnich dwóch spotkaniach pokazaliśmy charakter. Z Burnley było dość komfortowo przez całe spotkanie, z Watfordem pierwsza połowa była bardzo dobra, a w drugiej musieliśmy mocno pracować. Wiedzieliśmy, że nie zawsze wszystko będzie układać się po naszej myśli. Szacunek dla wszystkich zawodników, którzy zagrali w tym meczu.
Smalling na Vicarage Road zdobył jedną z ładniejszych bramek w swojej karierze. Pytany o to trafienie odpowiada: – Po prostu masz nadzieję, że piłka spadnie do ciebie. Przyjąłem ją na klatkę dość wysoko i pomyślałem „dlaczego nie?”. Kropnąłem i na szczęście wpadło.
– Pracowaliśmy trochę nad stałymi fragmentami, ale nie nad wolejami. Myślę, że mamy wysoki zespół i nie zagrażaliśmy po stałych fragmentach rywalom. Dobrze, że teraz przysporzyliśmy im trochę kłopotów.
Angielski defensor chwali także Davida de Geę, który na Vicarage Road rozegrał znakomite zawody. – Przez większość spotkania nie miał zbyt wiele pracy, ale to co czyni go jednym z najlepszych bramkarzy na świecie to fakt, że staje na wysokości zadania w ostatniej minucie. Po tym poznać najlepszych golkiperów. Nie wyłączają się, a David jest zawsze na posterunku!
trikos: Też tak uważam, że teraz czas na serię zwycięstw. Btw ten Pogba znowu jakiś smutny, nie zadowolony kompletnie z bramek kolegów i gry dla United...
Sotnelaw: Trudno oprzeć się wrażeniu że drugie zdanie komentarza trikosa to była ironia :) Emil z tą spostrzegawczością byłbyś w stanie reaktywować program Malanowskiego i zostać jednym z jego partnerów :)
emil1986x: Sotn ewidentnie aktywnie nie uczestniczysz w komentarzach tutaj bo trikos to akurat non stop jedzie btw po Pogbie i Mou a Twoja wypowiedź i "trudno się oprzeć" idealnie pasuje do KOD i rudej co dostała liścia im też się różne rzeczy wydają :P
Sotnelaw: Ewidentnie to go z kimś pomyliłeś, akurat trikos potrafi często trafnie i trzeźwo ocenić sytuacje i nie widzę w tym bezpodstawnych najazdów. Ja też krytykuje Pogbę jak widzę gdy przechodzi obok meczu albo Jose gdy zrobi niezbyt trafione zmiany podczas meczu.
emil1986x: Gdzie Ty wyczuwasz tu ironię to nie wiem zaczyna się robić nagonka na Paula i tyle żadnych ironi tylko bzdurne wytykanie narazie to jedyny który dokładnie taki jest to Martial ale najlepiej znowu wieszać btw psy na Paulu. Na devilpage jest mnóstwo znawców którzy już dawno beszztaja felle a jak zagra dobrze to....NIC
trikos: Wow, poleciałeś po bandzie :D Stary Ja strasznie kibicuje Pogbie. Uważam, że to materiał na czarnoskórego Lamparda, bramkostrzelnego pomocnika. Podczas meczu z Watfordem, po strzeleniu przez Mike bramki, pierwsze co zauważyłem to wielka radość Pogby. Dziwnym trafem przypomniały mi się nagonki na Rooney'a, który miał nie cieszyć się z bycia częścią United bo managerem był Moyes...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.