Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho: Kocham futbol i kocham stać przy linii bocznej

» 25 sierpnia 2018, 16:29 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Jose Mourinho przed meczem z Tottenhamem Hotspur udzielił wywiadu klubowej telewizji MUTV. W przeciwieństwie do piątkowej konferencji prasowej, portugalski menadżer Czerwonych Diabłów był nieco bardziej rozmowny.
Mourinho: Kocham futbol i kocham stać przy linii bocznej
» Jose Mourinho liczy na dobry występ piłkarzy Manchesteru United w meczu z Tottenhamem
Jak piłkarze zareagowali na porażkę z Brighton w ostatni weekend?
– Myślę, że nikt nie jest szczęśliwy, to oczywiste. Mamy wystarczająco duże doświadczenie, aby wiedzieć, że w futbolu nie można patrzeć wstecz na dobre lub złe wyniki. Trzeba myśleć o kolejnym spotkaniu. Takie jest nasze życie. Jestem zadowolony z pracy, którą wykonaliśmy w tygodniu, zaangażowania zawodników i nie mogę doczekać się meczu.

Czy to frustrujące, że trzeba czekać aż do poniedziałku na to spotkanie?
– Można na to spojrzeć z dwóch stron. Z jednej strony powiedziałbym, że jest to frustrujące, ale z drugiej strony potrzebujemy czasu na pracę oraz na to, aby niektórzy piłkarze wrócili po kontuzjach. Nie jest więc to dla nas zła wiadomość.

Czy są jakieś wiadomości odnośnie kadry przed meczem?
– Dziś jest piątek. Wciąż mamy sobotę i niedzielę, aby podjąć decyzje. Poczekamy i zobaczymy.

Czy spodziewasz się wyrównanego spotkania z Tottenhamem?
– Patrząc na mecze z Leicester i Brighton: z Leicester nie popełniliśmy błędów, zagraliśmy dobrze i wygraliśmy. Przeciwko Brighton popełniliśmy błędy, zapłaciliśmy za nie i przegraliśmy. Myślę, że trzeba patrzeć na piłkę pragmatycznie. Dostajesz to, na co zasługujesz. Jeśli chcesz wygrać z wielkim zespołem, to nie możesz popełnić błędów.

Czu dodatkową motywacją będzie gra przy świetle reflektorów, przed naszymi fanami nad Old Trafford?
– To staraliśmy się robić w ostatnim sezonie w wielkich spotkaniach. Udało się wywalczyć sporo dobrych wyników, które ostatecznie przekładają się na punkty, tak jak inne. Dla kibiców na pewno ma to trochę większe znaczenie, bo czują się inaczej.

Czy byłeś zaskoczony poziomem analizy i krytyki po zaledwie jednym spotkaniu?
– Nie wiem, bo nie czytam prasy.

Czy jesteś podekscytowany przed poniedziałkowym spotkaniem?
– Oczywiście. Kocham futbol i kocham stać przy linii bocznej. Zawsze wyczekuję naszych meczów, szczególnie po negatywnym rezultacie, bo wtedy chcesz znów grać.


TAGI


« Poprzedni news
Lawrenson: Sporo osób w United ma coś do udowodnienia
Następny news »
Pierwsza porażka Manchester United Women

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


VelDan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.08.2018 16:59

I co, ma pretensje do sędziów, trawy, atmosfery i całego świata o porażkę?

Nie bronie go, sam uważam że wyniki powinny być o wiele lepsze z taką kadra. Ale śmieszą mnie takie wypowiedzi
» 25 sierpnia 2018, 16:57 #3
Hoodys: Rozumiem że ludzie sobie to wymyślili. Dobrze wiedzieć
» 25 sierpnia 2018, 17:08 #2
Gale: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.08.2018 02:38

@MK991 Dziwi Cie to? Za czasów sukcesów Mourinho był to najbardziej arogancki człowiek w futbolu (chwała mu za to, jak się wygrywa to można), a United podczas ery dominacji w Premier League mieli jednych z najbardziej aroganckich kibiców jeśli nie na świecie to w Anglii. (np. powiedzenie "Not arrogant, just better.") Złożyło się, że Jose przyszedł do United i obie te aroganckie maszyny do sukcesów nie działają. Jasne, że inni mają satysfakcję.
» 26 sierpnia 2018, 02:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.