Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Anty-woodwardowy banner na meczu z Burnley

» 23 sierpnia 2018, 09:43 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Grupa fanów Manchesteru United planuje wynajęcie samolotu, który będzie ciągnął banner z wiadomością wymierzoną w Eda Woodwarda, wiceprezesa wykonawczego Czerwonych Diabłów.
Anty-woodwardowy banner na meczu z Burnley
» Ed Woodward nie ma ostatnio najlepszej prasy wśród kibiców Manchesteru United
Według informacji Daily Mail, grupa kibiców zebrała pieniądze, aby w trakcie meczu z Burnley na Turf Moor (2 września) nad stadionem przeleciał samolot z wiadomością „Ed Out – LUHG” (Love United, Hate Glazer).

Banner z wiadomością na meczu Manchesteru United pojawi się nie po raz pierwszy. Podobna akcja miała miejsce w marcu 2014 roku. Wówczas grupa fanów, poirytowana Davidem Moyesem, zamówiła samolot, który ciągnął nad Old Trafford banner z napisem „Wrong One – Moyes Out”. Szkot został zwolniony ze swojej posady miesiąc później.


TAGI


« Poprzedni news
Fosu-Mensah powołany do reprezentacji Holandii
Następny news »
Zidane chce do Juventusu, a nie do Manchesteru United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (32)


Klimaa: Niestety ale w klubie panuje bałagan - pokazało to ostatnie okienko transferowe. Taka rzecz nie może mieć miejsca - w klubie powinni być zatrudnieni specjaliści. Każdy wiedział że Edowi daleko do najlepszych w tej branży i szkoda że dopiero po ostatniej wpadce (jak to inaczej nazwać..) klub zaczął poszukiwać kompetentnej osoby.
» 25 sierpnia 2018, 22:27 #20
Mattias: Kibice niech się lepiej uspokoją bo jak Glazerowie siębdowiedzą że robią takie numery to nam zakręcą kurek na transfery.
» 23 sierpnia 2018, 15:03 #19
Gallacher: Nic nie zakręcą bo nikt nie pójdzie na wojnę z kibicami.Wtedy może dojść do efektu kuli śnieżnej i wtedy włączą się sponsorzy itd i będzie taki syf że będziemy w większym syfie niż za czasów Moysa i Gaala razem wziętych.
» 24 sierpnia 2018, 17:19 #18
Kundziu: Co wy z tym za słaby w defensywie? Po co nam jakiś Malcolm? My mamy tak słabą defensywę, że u nas skrzydłowi muszą się cofać. W meczach z czołówką, a często nawet częściej ze średniakami nasza obrona jest weryfikowana. Nie jest ważne kto tam gra, to jest przeciętność. Póki tam nie będzie monolitu, dalej będziemy motać się w kolejnym sezonie i żaden trener tego nie zmieni. Zespół buduje się od bramki i obrony, a nie od ataku. Najlepiej widać to w MC. Od kilku lat grali ładnie, szybko, do przodu, ale gra w defensywie zabierała im sukcesy, Guardiola po wielomilionowych wydatkach na bramkarzy i obronę w końcu znalazł złoty środek. Liverpool idzie tą samą drogą. My zamiast w tym sezonie iść dalej to zaciągnęliśmy ręczny hamulec w rekonstrukcji składu. Nie wiem czy to wina Eda, Mou czy pazerności innych klubów, niechęci piłkarzy aby do nas przyjść. Nie dziwie się Mou, że jest zdenerwowany. W tym sezonie nic się nie zmieni, chyba że kilku piłkarzy eksploduje z formą. Obwiniacie trenera, a on jest tylko jedną ze stron która ponosi konsekwencje tego stanu rzeczy.
» 23 sierpnia 2018, 11:49 #17
Mefjuuu: Masz racje. Podobnie z PSG, mają niesamowity atak, ale przez słabą obronę nie mogą się przebić nawet do półfinału LM.
» 23 sierpnia 2018, 13:51 #16
RedsFan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2018 19:42

Też licze na Bailly i Lindelofa, ale to co ostatnio pokazali to tragedia. Najbardziej Bailly rozczarowal ostatnio, wszystkie 3 bramki po jego bledach.
» 23 sierpnia 2018, 19:40 #15
lucarelli86: Zatrudnijmy tego Dyrektora Sportowego i tyle. Woodward nie może odejść, to, że nie popisał się przy transferach nie może przekreślić jego wkładu w stworzenie marki Manchester United, która generuje kupę kasy. Nie róbmy większego burdelu. United we stay, divited we fall.
» 23 sierpnia 2018, 11:19 #14
Fenek: Edek ma takie wyniki, że nic go z klubu nie ruszy. Natomiast czy glazorowie i edek to największy problem MU? Nam potrzeba manago z charyzmą i pomysłem na grę. Ktoś taki nawet z naszych niektórych kopaczy dałby radę sporo wycisnąć. Po za tym w ostatnich latach transferów robiliśmy sporo i to za nie małą kasę. Problemem jest zarządzanie kasą i źle dobierane transfery. Kto z naszych ostatnich zakupów okazał się być strzałem w 10? Jeden Lukaku i może Matic. Reszta głośnych nazwisk jak Di, Sanchez czy nawet Pogba grają kiepsko i czy to wina edka?
» 23 sierpnia 2018, 10:20 #13
Gale: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2018 23:40

Salaha to ten "menago" wywalił na zbity pysk z Chelsea razem z pewną parą Belgów :)
» 23 sierpnia 2018, 23:40 #12
dareknt: Ludzie przecież to proste. Dzisiejsza piłka to wyścig zbrojeń,jak USA - ROSJA. Ktoś padnie,a przypominam wam że wartość klubu to ściema prognozowania wartości o tzw siłę marki a nie to że klub ma taki ZYSK I DYSPONUJE TAKA KASA. Z tego co ostatnio wyczytałem to ok 100 baniek rocznie. City ,PSG,itd mają szejkow którzy mają widzimisie żeby wygrać i pokazać kto tu rządzi na świecie.......i to zrobią ,co to dla nich wywalić 2 mld euro ,a dla nas? A dla nas ilesdziesiat lat odkładania do świnki skarbonki. Tylko że tutaj z góry wiadomy jest zwycięzcą,city bo oni dysponują taka kasa,a my owszem też możemy.......ale na kredycie w banku ......a jak się nie uda to bankrut........zaryzykowałbys jakbyś miał taką kasę do stracenia? Ja nie,glazery też nie. Więc może nie będzie już u nas zawodników top ,tylko młode przyszłe gwiazdy.
» 23 sierpnia 2018, 10:18 #11
gaucho2015: W końcu ktoś poza mną to zauważył. Aż poczułem ulgę. A tak serio - szanuje Woodwarda za to, że przyciąga do klubu masę sponsorów, na prawdę, mega szacun, ale Ed nie potrafi robić transferów. Te lato pokazało to dobitnie. Wcześniej wyglądało to bardzo dobrze (Pogba, Zlatan, Lukaku, Di Maria, Falcao) ale czas najwyższy na zmiany. Temu dyrektorowi sportowemu City, van der Sarowi czy Monchiemu nie dorasta do pięt, a nam właśnie takiego człowieka potrzeba. Nadal czuje złość, że takich ludzi jak Shaqiri, Alderweireld czy Alex Sandro nie ma w United. Mogliśmy serio pozyskać 4-5 piłkarzy i gonić City.
» 23 sierpnia 2018, 09:56 #10
Giampaolo: Taa, Falcao to był wspaniały transfer :D
A tak poważnie - nie przyszło Ci do głowy, że piłkarze, których warto byłoby pozyskać byli po prostu niedostępni dla MU, a innych nie chciał Mourinho? Alderweireld i Alex Sandro byli albo nie do wytransferowania albo mieli zaporową cenę, zresztą jak zawsze gdy chodzi o piłkarzy Tottenhamu i Juventusu. Alex Sandro to piłkarz, na którego pewnie trzeba by było wydać z 70 mln euro - piłkarz, który w reprezentacji Brazylii jest dopiero trzecim wyborem, bo w hierarchii przed nim są Marcelo i Filipe Luis. No nie, według mnie nie jest tyle wart. Zresztą nie wiadomo czy w ogóle był na sprzedaż, biorąc pod uwagę, że Juventus nie ma go kim zastąpić. Z Alderweireldem jest podobnie, zresztą możliwe, że uda się go wkrótce sprowadzić taniej. Real i Bayern były bierne na rynku transferowym, bo po prostu nie było piłkarzy, na których warto byłoby wydać dużo pieniędzy. A kupowanie dla samego kupowania też nie ma żadnego sensu. A zachwyty nad Shaquirim... no cóż, rozumiem, że jest hype po mistrzystwach świata, ale Szwajcar mistrzem świata, ani dosłownie ani metaforycznie, nie jest. Gość nie poradził sobie w żadnym z wielkich klubów, w których grał - pozbyto się go z Bayernu i z Interu Mediolan. Trzy sezony w Stoke był podstawowym piłkarzem - jego dorobek to 15 goli i 15 asyst. No, nie są to lepsze statystyki niż te wykręcane przez Lingarda, Martiala czy Rashforda. Tak więc nie, Shaquiri by Manchesteru nie zbawił.
» 23 sierpnia 2018, 10:18 #9
Giampaolo: Źródło bracie albo jesteś gołosłowny. Poza tym ja akurat też uważam, że Alderweireld nie jest wart tego, by wydać na niego 60 mln euro. Sandro jest trzecim wyborem. Nie polemizuj z faktami, sprawdź ile minut spędził na boisku na mundialu, a ile ich spędził Filipe Luis. Jeśli Marcelo jest twoim zdaniem najlepszym lewym obrońcą na świecie, to gratuluję :D
O Alexie Sandro w ogóle nie było zbyt wiele mowy w tym okienku transferowym. Może po prostu Juventus zablokował jego transfer i tyle. Prochu się w takiej sytuacji nie wymyśli, a kupowanie za wszelką cenę w desperacji przypomina trochę transfer Dembele do Barcelony albo Andy'ego Carrolla do Liverpoolu :D
Kto się nie rozwija, ten się cofa - niech to będzie moje hasło odnośnie Realu i Bayernu. Real, co by nie mówić doznał istotnych osłabień - odszedł Cris i Kovacić. Piłkarze, których nie zastąpią nowi zawodnicy, a w lidze dystans pomiędzy Barceloną i Realem był bardzo duży. Triumf w Lidze Mistrzów zatuszował braki Realu, ale one były znaczące. Bayern bazuje na formie Lewandowskiego od zeszłego roku i jeśli Robert dozna kontuzji albo znajdzie się w kryzysie, to Bayern leży. Niemcy z Bayernu prezentowali, z wyłączeniem Kimmicha katastrofalną dyspozycję w zeszłym sezonie (co zresztą potwierdzili na mundialu), na skrzydłach nadal hasają Ribbery z Robbenem, a młode niemieckie talenty uciekły za granicę, gdzie im lepiej płacą. Bayern i Real mają swoje problemy, które zostały zamaskowane dobrymi występami w lidze mistrzów (wystarczy prześledzić drogę Bayernu do półfinału) i oczywistą w przypadku Bayernu wygraną w Bundeslidze.
Kupowanie na potęgę też niewiele pomaga. Klub może sprowadzić nawet 20 piłkarzy w jednym oknie transferowym, a potem jest problem, bo cześć się nie sprawdzi, część będzie za słaba, zawodnicy się ze sobą nie zgrają i nie da się ich pozbyć. MU gra w lidze mistrzów, a mimo to przyszło tylko trzech piłkarzy, z czego wyłącznie jeden do pierwszego składu. Może po prostu wysokiej klasy piłkarze nie chcą przychodzić do MU, bo drużyna nie ma stylu, piłkarze się nie rozwijają i nie ma nadziei na jakiekolwiek trofea? Na pewno władze klubu wsparłyby Mourinho gdyby ten chciał sprowadzić za 100 mln euro Griezmanna albo za 70 Lemara. Obaj Ci piłkarze wolą jednak Atletico. Kovacić wolał Chelsea, a Nainggolan Inter. I tak, moim zdaniem to kwestia osoby Mourinho i jego taktyki.
» 23 sierpnia 2018, 12:16 #8
Me89v2: Nigdy gościa nie zwolnią i nie powinni. Typ robi genialną robotę, tyle że w aspekcie innym, niż sportowy.
Klub musi zatrudnić Dyrektora sportowego i tyle w temacie.
» 23 sierpnia 2018, 09:51 #7
matizek92: Co z tego, że będzie dyrektor sportowy jak to dalej ED zarządza hajsem i na transfery po prostu nie da?
» 23 sierpnia 2018, 09:56 #6
Me89v2: Dyrektor będzie od tego, aby ogarniać sensowne transfery, a nie krótkoterminowe za ogromny hajs. Masz managera, który jest 3 sezon, team gra kompletny piach, menago już wydał dużo hajsu i chce piłkarzy za wielkie siano, którzy ani nie są topowymi gwiazdami ani nie pograją u nas długo, chyba że w celu zepwnienia sobie siana na przyszłość, ale bez efektu sportowego dla drużyny. Dałbyś mu te transfery ? Ed wybulił za Sancheza, Pogbę, Lukaku etc. Tu nie chodzi o siano tylko sens jego wydawania. Jeśli transfer będzie zasadny to i kasa się znajdzie. Według mnie dobrze, że w United się zmienia i ludzie zaczynają myśleć. Sanchez to był gwóźdź do trumny szastania hajsem bez myślenia
» 23 sierpnia 2018, 10:06 #5
matizek92: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2018 10:11

Serio Alex Sandro, Bale, Willian, Alderweireld to wypaleni piłkarze? Może już im trumnę szykować? Nie mam pytań. Na młode gwiazdy też nas nie stać, bo za nie trzeba płacić po 200 mln euro, tak więc jesteśmy w totalnym bagnie, bo ani nie kupimy doświadczonych, ani na młodych nas nie stać. A z młodymi sukcesu sportowego nie osiągniemy, więc nie ma wyjścia z tego marazmu :(
» 23 sierpnia 2018, 10:10 #4
Me89v2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2018 11:02

Alex sandro - zakładam, że albo nie chciał do nas, albo Jose postawił na Younga i Shawa. Poza tym jak ktoś napisał, 3 wybór repry i płacic za takiego więcej niz te 50 baniek nie było sensu i zasadności biznesowej.
Bale - on po prostu nie chciał do nas i tu nie ma znaczenia, kto pracował przy transferze
Willian - temat już przegadany. Krótkoterminowe lekarstwo dla nas, ale generalnie to nie jest żaden top, a kosztowałby dużo. Poza tym kolejna cegiełka do zacofanej gry Mou
Toby - na pewno lepszy od naszych, ale wydać na niego tyle kasy co chciały koguty? Moim zdaniem bzdura. Za rok będzie za grosze, ale też z 30stką na karku. W poprzednim sezonie mało co grał swoją drogą.

Mogliśmy przed City kupić Mahreza, ale oczywiście dla Mou to piłkarz za słaby w defensywie. Był Malcolm, który ma fajne papiery i Barcelona nim nie pogardziła, ale też dla Mou oczywiście za słaby w defensywie. Była masa innych piłkarzy, o których mogliśmy powalczyć. Kovacic nie chciał grać dla mou. Można było powalczyć o Pulisica, ale tez zapewne za słaby w defensywie heh. Tylko u nas jakoś jest ta farsa, że piłkarze ofensywni muszę być też defensywni. Mou się ugania a nierealnymi albo nieopłacalnymi transferami bo potrafi pracować tylko z gotowym składem. Jak ma team, który trzeba ułożyć to już jest problem, co widać.
» 23 sierpnia 2018, 10:57 #3
Me89v2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2018 13:18

Fajnie powspominać stare czasy. LVG też miał super CV. Ja Tobie proponuję żyć tym, co się dzieje teraz.

Ale odnosząc się do Twoich słów:

- Porto wygrało LM głównie murując. Wielkie osiągnięcie, ale z tą dominacją Europy mocno Cię poniosło.
- Mając tak mocne składy w Realu, raz wygrał ligę, nie wygrał ligi mistrzów. To raczej Barcelona dominowała, a nie on. Ale widzę, że jeden świetny sezon lubisz przeobrazić w wielką dominację :)
- Chelsea - nigdy ładnej piłki nie grali, ale sukcesów nie ujmuję. Miał podwaliny, ściągnął kilku graczy, z których cześć odpaliła, część nie. Po powrocie wydusił jeden sezon mistrzowski w stylu standardowym dla siebie (czyli gra bez stylu) i potem zostawił zgliszcza, jakie zostawi pewnie i u nas.

Po to używam takich słów jak "zakładam", żeby czytający ze zrozumieniem user wywnioskował, że to moje zdanie/opinia.

Odnośnie żartów:
Mahrez - 13 goli, 13 asysty (w zespole, gdzie wszystkie piłki idą do niego)
Willian - 13 goli, 12 asyst (w zespole gdzie jest Hazard i wielu innych świetnych piłkarzy)

Jeśli twierdzisz, że Mahrezowi było łatwiej kręcić liczby w słabym klubie - to tu nie ma o czym gadać :) Przy pomocnikach staty i gole to jedno, a wpływ na grę, liczba kreowanych sytuacji partnerom etc to drugie - równie ważne. Poanalizuj ile kreował Mahrez w słabym klubie, gdzie team zazwyczzaj był w odwrocie, a ile Wilian w Chelsea, gdzie klub przeważał w spotkaniach zdecydowanie częściej. W moim odczuciu Mahrez to piłkarz, który w pojedynkę może wygrywać mecze. Wilian to robotnik, który takiego statusu raczej nabyć nie może. Chociaż do układanki Mou zacny grajek, ale na jakość ofensywy nie wpłynie jak na moje.

Co do Malcolma, to tylko przykład. Ale idąć Twoim tokiem rozumowania to United nigdy nie kupiło by CR czy Naniego. Ty znowu z suchymi statami. Malcom miał ogromny wpływ na grę Bordeux w takim wieku. Brał grę na siebie i kreował multum okazji. Ma papiery co dostrzegła Barcelona. Lepiej grać Matą? Ganiać za Bale'ami? Zejdźmy na ziemię. Wiadomo, że jeden young star wypali inny nie. To normalne. City zainwestowało w Sane i ma jednego z najlepszych skrzydlowych ligi. Liverpool postawił na Salaha który też początkowo nie odpalil w Chelsea właśnie u mou. Są trenerzy którzy widzą potencjach w takich zawodnikach i wiedzą jak z takimi postępować. Czy mou tak ma, moim zdaniem nie.

Podsumowując, 3 rok, żenująca gra, 1 sezon na poziomie Moyes'a plus LE przy żenująco łatwej drabince, a do tego z żenująco brzydką grą. Puchar krajowy mało znaczący (ale cieszący oczywiscie). Drugi sezon wielkie nic (wiecemistrzosttwo po okropnej grze, gdzie jak się okazało i co zbadali w anglii - gdyby nie błędy sędziów wpływające na wyniki końcowe, układ tabeli byłby inny a united za liverpoolem i totkami). Zobaczymy jak w 3 sezonie. Dla mnie to proste, poprawi grę i wyniki - zostaje / będzie taka patologia dalej - poleci.

Żadnych sukcesów mu nie ujmuję. Każdy wie w jakim stylu to osiągał. Czasy się zmieniły i rządzi piłka techniczna, a nie najprostsze środki jakie on uwielbia. To nawet AM słynące z defensywnej gry - jak atakuje, to często gęsto kombinacyjnie i ładnie dla oka. Taką "murarkę" można przyjąć, bo w meczach nie brakuje łądnych akcji, a team to istny monolit i kolektyw, a nie zbieranina ziomów jak u nas (to samo za mou co u moyesea, tyle ze mou ma lepszy sklad to i lepiej punktuje)
» 23 sierpnia 2018, 13:15 #2
Me89v2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2018 14:36

Kolego, każdy ma swoje zdanie i lubi inne rzeczy. Powtórzę enty raz, że żadnych sukcesów mu nie ujmuję. Nie lubię jego metod i podejścia do piłki nożnej. Jeżeli przynosiłby wymierne korzyści United, wiadomo będę te metody akceptował a z sukcesów cieszył się nie mniej, niz gdyby były odnoszone po pięknej grze.

"City kupiło Sane mając w składzie 6 innych skrzydłowych, którzy w razie pomyłki mogliby zająć jego miejsce. Przypomnij mi, ilu prawoskrzydłowych piłkarzy ma United w razie gdyby wydane 50 milionów na Malcoma okazało się pomyłką? Kto by go zastąpił? Właśnie dlatego tacy ludzie jak ty nie powinni nigdy brać się za takie poważne rzeczy, bo nie masz pojęcia o czym mówisz"

Kolego nie bij personalnie do mnie, bo nie znasz mnie i nie kozacz w necie. Po drugie, lepiej zostać z Matą, niż Matą i takim Malcolmem? Za rok Mata i tak odejdzie, zostanie Malcolm i można dalej się wzmacniać. Twoja logika raczej tu kuleje.

Pamiętaj jednak, że football na prawdę zmienił się i ewoluował w porównaniu z tamtymi czasami.
Teraz wszystko na boisku musi chodzić jak w zegarku. Fakt jest taki, że 3 rok Mou i od początku do dziś wyglądamy na boisku, jakby ten zespół nie miał trenera, a chłopaki grali ze sobą raz w tygodniu.

Salah u Mou nie grał, a w Romie wymiatał. Wiele takich przykładów. Więc to, że Martial u Mou nic nie gra, to nie znaczy, że za rok zmienimy menago i chłopak nie odżyje. Rashford gra również jak czysty Aron Lennon u Mou. Nie bądź tak w niego zapatrzony kolego. Co manager, to inny warsztat inne relacje z piłkarzami itp.

Z resztą, niech mi Mou zamknie japkę dobrymi występami United, bo takie pisanie na forum z jego fanami to raczej nie wiele zmienia w moim postrzeganiu. I tak skończy się zapewne w sposób, jakie spodziewają się media i większość fanów - Mou poleci w tym sezonie, albo po jego zakończeniu. Brak transferów pokroju Wilian i Perisic to znak, że zarząd widzi odbudowę United w inny sposób, niż Mou. I bardzo dobrze w mojej ocenie. Chłop ma genialnego bramkarza, parę stoperów jakich sam sobie ściągnął, 3 pomocników których sam sobie ściągnął, skrzydłowego i napastnika, których sam sobie ściągnął. Na po świadomie zostawił Valencię. Na LO mamy Shaw'a i Younga, poza Sandro pewnie na rynku nikogo nie było, a ten był nie do ściągnięcia widocznie na racjonalnych zasadach. Na PP naiwnie napalił się na wiliana, perisica i bale'a, czyli nieopłacalne lub nierealne transfery. Podsumowując poza LO i PP ma swój skład. Do tego na PP może ogrywać Rashforda, Martiala, lingarda albo stawiać na Matę. na LO ma swojego ulubieńca Yunga i jest też Shaw. Także gość niech nie narzeka na zarząd tylko pokaże, czy to ogarnia czy nie w jego (prawdopodobnie) ostatnim sezonie na OT.
» 23 sierpnia 2018, 14:34 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.