Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pensja Eda Woodwarda zmniejszona o 350 tysięcy funtów rocznie

» 15 sierpnia 2018, 13:32 - Autor: Rio5fan - źródło: thetimes.co.uk
W artykule na łamach The Times można znaleźć informacje dotyczące obniżek wynagrodzenia w sektorze publicznym w Anglii. Redukcje pensji dotknęły także ludzi związanych ze światem sportu.
Pensja Eda Woodwarda zmniejszona o 350 tysięcy funtów rocznie
» Ed Woodward pracuje dla Manchesteru United od 2005 roku
Przykładem może być tutaj Ed Woodward, który wcześniej inkasował 2,95 miliona funtów rocznie. Obecnie jego wynagrodzenie wynosi 2,6 miliona funtów.

To samo dotyczy ustępującego prezesa Premier League, Richarda Scudamore'a, który musiał przełknąć gorzką pigułkę po tym, jak jego pensja z 3,4 miliona funtów rocznie spadła do 2,6 miliona.

Najlepiej opłacanym dyrektorem zarządzającym jest Daniel Levy z Tottenhamu. Jego praca kosztuje londyński klub 6 milionów funtów rocznie.


TAGI


« Poprzedni news
Scholes: Ten zespół United nie ma jakości City
Następny news »
Blind: Mourinho wiele mnie nauczył

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


Klimaa: Umówmy się że głodować nie będą..
» 15 sierpnia 2018, 18:45 #9
Ice: Przeciez to juz bylo stary news
» 15 sierpnia 2018, 16:59 #8
Gallacher: Dlaczego Levy jest najlepiej zarabiającym ? bo jego Tottenham nic nie osiąga i nic nie wydaje na transfery co skutkuję oszczędnościami i większym zasobem kasy w budżecie.Przytoczę fragment ze strony Spurs : "Na koniec warto dać Danielowi Levy'emu jeszcze jedną burę. Za bylejakość. Tottenham czwarty rok z rzędu w budżecie transferowym miał okrągłe 0 funtów. Środki na wzmocnienia pochodziły wyłącznie ze sprzedaży piłkarzy. Jest to dla mnie niezrozumiałe, Tottenham co roku zajmuje wysokie miejsce w tabeli, gramy w pucharach, mamy sponsorów... a mimo to od 4 lat Daniel Levy nie wyłożył ani funta na wzmocnienia. Co dzieje się z tymi pieniędzmi? W tym okienku transferowym ujemny bilans mają prawie wszystkie kluby. Oznacza to, że na prawach TV, umowach sponsorskich, biletach i innych tego typu aktywnościach zarabiają tyle, żeby przeznaczyć część pieniędzy na wzmocnienia zespołu. Nie uwierzę, że w Tottenhamie bilans zyskow i strat wypada gorzej niż w Crystal Palace które wydało w tym okienku prawie 30 milionów funtów, a zarobiło... 2.5. Hull, Everton, Leicester City, Queens Park Rangers - te wszystkei kluby były w stanie wydać ponad 20 milionów funtów na transfery nowych piłkarzy, podczas gdy Koguty, klub większy od każdego z wymienionych wcześniej, musi ciułać funty na wyprzedaży. Powtórzę się, ale nie wierzę w to, że klub nie ma możliwości wydawać więcej. A jeśli nie, to znaczy że Daniel Levy i cały zarząd są po prostu nieudolni i należałoby ich natychmiast zdymisjonować... Sam nie wiem co gorsze. Ta bylejakość powoduje, że Tottenham nigdy nie zrobi kroku do przodu. W zeszłym roku można było sprowadzić Memphisa Depay'a. Owszem, trzeba byłoby się liczyć z wydatkiem kilkunastu milionów funtów. Teraz jednak Depay notuje kolejny fantastyczny sezon. 27 meczów, 20 goli i zainteresowanie firm takich jak United, PSG czy Bayern. Z nimi nie mamy szans konkurować, a gdyby Levy zaryzykował, dziś Depay cieszyłby nas swoją grą. Drugi przykład to Morgan Schneiderlin. Tutaj prezes Tottenhamu zasługuje jedynie na krytykę. Francuz chciał przenieść się do Tottenhamu, walczył o to by trafić na White Hart Lane, ale co z tego? Levy zabrał się za negocjacje dopiero, kiedy So'ton wyprzedało już pół składu i Tottenham nie miał szans nic im zaoferować. Święci byli w komfortowej sytuacji, mieli bardzo dużo pieniędzy i nie musieli sprzedawać Francuza."
» 15 sierpnia 2018, 16:49 #7
Gallacher: Brexit robi swoje,nawet słyszałem że twórcy słynnej gry "Football Manager" chcą oszczędzać na tłoczeniu płyt z powodu Brexitu.
» 15 sierpnia 2018, 16:18 #6
Carlitozz: No bez przesady :P
» 15 sierpnia 2018, 16:57 #5
Gallacher: "- SI nie obiecuje, że wersja pudełkowa gry będzie ukazywać się wiecznie. Winny jest Brexit. Twórcy muszą przenieść produkcję płyt na teren kraju, żeby uniknąć podatków przewozowych, a tłocznie w UK wykorzystują to do pobicia cen. W przyszłości może to okazać się nieopłacalne. Jeśli do tego dojdzie, twórcy wydawać będą wzory do druku, dzięki którym zrobimy swoje pudełko sami."
» 15 sierpnia 2018, 17:18 #4
Carlitozz: Nie wszystko jest czarno biale, a dokladniej chodzi mi o lobbing ktory chce doprowadzic do kolejnego referendum, robiac tym samym idiotow z ludzi ktorzy glosowali przy okazji pierwszego.
» 15 sierpnia 2018, 17:27 #3
Mattias: To znak że Glazerowie przykręcili nam kurek i pewnie dlatego nie było hajsu na transfery.
» 15 sierpnia 2018, 13:41 #2
RedDevils4life: To niezłą kaskę ten skąpiec z Tottków zarabia.
» 15 sierpnia 2018, 13:33 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.