welllone: Stać ich czy nie stać. Niech będzie, że Adaś ma 20 sporych klubów. Każdy klub ma 3-4 koszulki.
To oznaczałoby rok w rok 80 różnych projektów.
Wynajdywanie koła na nowo.
Popatrz na koncerny motoryzacyjne i znajdź 10 różnic z Audi.
Powodzenia. Wyszedł im lifting marki 3/4 rynku zgapiło od Audi. Ostatnio Mercedes odświeżył linię z dużą gwiazdą na grillu. Zerknij sobie na Volvo, Fiata, Mazdę i kilku innych. Dziwne w rok po Mercedesie tym markom urosły grille i mają swoje znaczki(większe) na nich ;)
Kopia kopi kopi. Ewentualnie mix. Tył z BMW, przód z Audi i cyk nowy Hyundai.
Trzeba być pasjonatem motoryzacji, żeby odróżniać rocznikowo i markowo modele od siebie.
Połowa klas SUV wygląda jak seria Q. Gdyby zabrać im znaczki to same Audi tylko linia świateł i felgi inne.
O grupie VAG VW, Skoda, Seat i co oni tam jeszcze mają? Inny znaczek, linia przesunięta z lewa na prawo, reflektory i felga. To praktycznie te same samochody. Jeszcze jakoś w środku starają się być lekko inni, ale na to też przychodzi pora.
Są marki które wyznaczają trendy lub trzymają się swoich, są takie co kopiują i starają się mieć coś swojego (Toyota C-HR), a są takie które lecą totalnie po bandzie jak KIA czy Hyundai.
Gdzieś czytałem wypowiedź, że mało firm stać teraz na konceptowanie, prototypowanie i wcielanie w życie.
Smartfony również mogą być przykładem. Gdyby nie trend na więcej kamer i cali nie odróżniłbyś Galaxy S3 od S8 itd.
Pewne rozwiązania się sprawdzają, lub rynek jest z nimi związany, a inne są kopiowane bo tak jest najtaniej.