W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w lipcu uda się do USA, aby przygotowywać się do sezonu 2018/2019. Victor Lindelof przyznaje, że z sentymentem wspomina ubiegłoroczne tournée po Stanach Zjednoczonych.
» Victor Lindelof przyznaje, że tournee w USA pomogło mu w aklimatyzacji w Manchesterze United
Dla Lindelofa zgrupowanie w Ameryce Północnej w 2017 roku było pierwszym w barwach Manchesteru United.
– Bycie na tournée jest bardzo istotne, szczególnie jeśli jesteś nowym piłkarzem – mówi Lindelof na łamach ManUtd.com.
– Daje ci to szansę na poznanie wszystkich piłkarzy, sztabu szkoleniowego i menadżera. Dowiadujesz się więcej o ustawieniu, którym menadżer chce grać Nasza baza na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles była wspaniała. Pogoda również dopisała, co zawsze jest pozytywną rzeczą!
– Całe tournée było sporym doświadczeniem: bycie w USA z klubem, poznanie kolegów z zespołu, a także przekonanie się, jak wielką marką United są globalnie.
– Zawsze dobrze jest podróżować z zespołem i doświadczać nowych rzeczy, a także spotykać się z fanami na świecie. Mam wspaniałe wspomnienia z tournée – dodaje Lindelof, który wciąż przebywa na mistrzostwach świata w Rosji.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
ponczok: wcaale w drugiej połowie sezonu nie prezentował bardzo dobrej formy, ten człowiek potrzebował czasu i widać było efekty. Mam nadzieje, ze zamknie twarz takim jak ty, wyprowadzenie piłki najlepsze z naszych obrońców.
ponczok: gościu będziesz wytykał co zle i jeszcze udajesz ze nifdy nie było dobrze, może wtedy, kiedy zbieral bardzo dobre noty a dwa razy nawet wybrano go graczem meczu:)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.