Rozegrane na Otkrytije Ariena w Moskwie sobotnie spotkanie Belgii z Tunezją w ramach drugiej kolejki fazy grupowej mistrzostw świata w Rosji dostarczyło wielu emocji i zakończyło się zwycięstwem Belgów 5:2.
» Romelu Lukaku ponownie wpisał się na listę strzelców podczas mundialu
Do zdobycia trzech punktów walnie przyczynił się Romelu Lukaku. Napastnik Manchesteru United, podobnie jak w pierwszej kolejce fazy grupowej, dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Podopieczni Roberto Martíneza nie zamierzali tracić czasu i wyszli na prowadzenie już w szóstej minucie. Faulowany w polu karnym Tunezji Eden Hazard bez większych trudności wykorzystał rzut karny.
Minęło zaledwie dziesięć minut, a defensywie rywali we znaki dał się Lukaku. 25-latek otrzymał dobre prostopadłe podanie od Hazarda, przełożył piłką na mocniejszą lewą nogę i płaskim strzałem pokonał Farouka Ben Mustaphę.
Tunezyjczycy nie zamierzali się poddawać, czego efektem był gol kontaktowy strzelony po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Dylana Bronna.
Jeszcze przed przerwą Lukaku otrzymał dobre dogranie od Thomasa Meuniera i sprytną podcinką zanotował swoje drugie trafienie w tym meczu.
Po zmianie stron ponownie błysnął Eden Hazard, który opanował długie prostopadłe podanie, ominął bramkarza Tunezji i skierował piłkę do pustej bramki.
Wobec bezpiecznego prowadzenia Roberto Martínez zdecydował się na dokonanie pierwszej zmiany już w 59. minucie. Plac gry opuścił Romelu Lukaku, a pojawił się na nim Marouane Fellaini.
W dalszych fragmentach meczu najlepsze szanse na pokonanie bramkarza Tunezji miał Michy Batshuayi, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych. 24-latek zanotował między innymi strzał w poprzeczkę oraz nie zdołał zmieścić futbolówki w siatce po minięciu bramkarza rywali. Farouk Ben Mustapha fenomenalnie zatrzymał też mocny strzał napastnika z około ośmiu metrów.
Wypożyczony do Borussii Dortmund Michy Batshuayi ostatecznie dopiął swego w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry zmieniając wynik rywalizacji na 5:1. Asystę przy tym golu zanotował Youri Tielemans.
Ostatnie słowo w tej rywalizacji należało jednak do Tunezji. Podopieczni Nabila Maâloula w ostatniej akcji meczu nieco zmniejszyli rozmiary porażki za sprawą Wahbiego Khazriego.
Dzięki tej wygranej reprezentacja Belgii praktycznie zapewniła sobie wyjście z grupy G. W ostatniej kolejce fazy grupowej Belgowie zagrają z Anglią, natomiast Tunezja zmierzy się z Panamą.
Belgia - Tunezja 5:2 (3:1)
Bramki: Hazard 6' (k.) 51', Lukaku 16, 45'+3', Batshuayi 90' | Bronn 18', Khazri 90'+3'
Belgia: Courtois - Alderweireld, Boyata, Vertonghen - Meunier, De Bruyne, Witsel, Carrasco - Hazard (Batshuayi 68'), Mertens (Tielemans 86'), Lukaku (Fellaini 59')
Tunezja: Ben Mustapha - Bronn (Nagguez 24'), Ben Youssef (Benalouane 41'), Meriah, Maâloul - Sassi (Sliti 59'), Skhiri, Khaoui - Ben Youssef, Badri, Khazri
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.