devious: @jEBIKmutd95
"Mourinho przyszedł do United, żeby poukładać zespół który zacznie zdobywać trofea, a Guardiola po raz kolejny przyszedł do drużyny, w której po dokonaniu kilku wzmocnień zostawi resztę ligi w tyle za sobą w drodze po mistrza."
Co za brednie i wiecznie powtarzane mity.
Fakty są takie:
-Pep i Jose przyszli do klubów z Manchesteru w tym samym momencie
-oba kluby poprzedni sezon skończyły odpowiednio na 4 i 5 miejscu Z TAKĄ SAMĄ LICZBĄ PUNKTÓW - ledwie po 66pkt - ergo City było w prawie tak samo dużym kryzysie jak MU.
-City miało skład dużo bardziej zaawansowany wiekowo od United - praktycznie cała podst. "11" to byli piłkarze ok. 30-stki. Ergo - Pepa czekało zadanie przebudowy całej drużyny.
A teraz najważniejsze:
-Mourinho z drużyny van Gaala pozostawił aż 16 piłkarzy (plus Carrick praktycznie już nie grał w tym sezonie).
-Mou pozbył się ledwie 4 podstawowych "żołnierzy van Gaala" (Rooney, Depay, Schneiderlin, Schweinsteiger) i kilku, grających zupełne ogony (McNair, Varela, Blackett). Cały szkielet drużyny pozostał.
-Mou ściągnął oczywiście Lukaku, Pogbę, Bailly'ego czy Sancheza, ale i tak były to znacznie mniejsze zmiany niż u Guadioli.
-Pep zostawił z drużyny Pellegriniego ledwie 8 podstawowych piłkarzy (Fernandinho, Otamendi, Sterling, Aguero, de Bruyne, D.Silva, Delph, Kompany) plus Yaya Toure, który jednak praktycznie już nic nie grał - był głębokim rezerwowym, ledwie kilka razy wszedł z ławki.
-z 22 graczy, stanowiących podstawę kadry Pellegriniego w sezonie 2015/16 Pep szybko pozbył się aż 13 piłkarzy
(Navas, Hart, Sagna, Fernando, Kolarov, Iheanacho, Bony, Mangala, Demichelis, Clichy, Zabaleta, Caballero, Nasri)
To jest gigantyczna przebudowa! Sam Ferguson mówił, że wymiana w sezon 5 piłkarzy to już jest dużo i może zaburzyć harmonię w drużynie. Guardiola w 2 sezony kupił 12 piłkarzy...
-Pep kompletnie przebudował drużynę, nie tylko mocno odmłodził skład (Jesus, Sane, Stones, Laporte, Ederson), ale też zmienił koncepcję gry ustawiając w środku pola 2 kreatywnych ofensywnych środkowych pomocników (D.Silva, de Bruyne) a przed nimi aż 3 ofensywnych graczy/napastników - pozbył się prawie wszystkich filarów, na jakich oparty był "stary" Man City.
Pep więc dokonał wielkiej rzeczy - zburzył stare City, błyskawicznie zbudował nowe - i do tego szybko zaczał wygrywać. Niesamowite... Mourinho też przebudował skład ale nie tak diametralnie. Do tego gramy nadal tak samo powolnie i przewidywalnie jak za van Gaala. Wyniki są lepsze ale w porównaniu do Guardioli to jednak Mou wypada blado...
I to jest właśnie różnica klas menedżerów.
Pep nie przejął lepszej drużyny, nie miał większego budżetu, nie miał więcej czasu. A jednak dokonał wielkiej rzeczy.
Mourinho oczywiście też wykonuje swoją przebudowę MU, kilka rzeczy mu się udało (ściągnięcie takich piłkarzy jak Lukaku, Pogba, Sanchez, Bailly), wygrał jakieś pucharki, dramatu nie ma. Ale jednak Pep pokazał Mourinho miejsce w szeregu. Udowodnił, że supremacja Barcy Pepa nad Realem Mourinho nie była przypadkiem. Niestety... (też wierzyłem, że Mou będzie w stanie pokonać Pepa w Anglii, no ale rzeczywistość zweryfikowała te plany).