uzil25: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.05.2018 17:19Young powinien w paru sytuacjach zachować się lepiej. Jest na tyle dojrzałym, szybkim i inteligentnym zawodnikiem, że zdziwił mnie fakt, że dostosował się do reszty kolegów z drużyny i wpadł w przeciętność jak oni.
Mimo wszystko przynajmniej walczy jak może i gryzie murawę za dwóch.
Fellaini jak dla mnie wczoraj katastrofa pod, każdym względem. To, że jest potrzebny zespołowi i powinien zostać tłumaczyłem sobie jego siłą fizyczną, która bardzo często przydaje się w walce z drwalami z innych drużyn z dolnej części tabeli ligowej, ewentualnie wejście na ostatnie 20 min i faje na niego w polu karnym. Jednak tym występem mnie zdołował, dno pod każdym względem.
Jeśli ma zostać bo rozumiem, że tym występem Mou nie zmieni zdania i będzie go wciąż chciał w drużynie to musi się w końcu ogarnąć i ustabilizować.
Martial robił co mógł na dziś ale zagrał słabo. Wszyscy go krytykują ale jak Alexis grał przez pierwsze 10 meczy dno to nawet go tak nie krytykowano. Ludzie przesadzają.
Jest pewna zależność tzn. jak mówi się, że ktoś ma odejść to ludzie czekają, na każde jego potknięcie by tylko dołożyć do pieca i wbić szpilę w gościa. Nie tędy droga. Trzeba poczekać, wspierać i dać parę spotkać niektórym by mogli się poprawić i ustabilizować.
By poczuli zaufanie i mieli spokój z tyłu głowy. Nikt nie lubi gdy ktoś stoi nad nami i czeka by tylko móc nam dołożyć. Efektem jest to, że jeszcze mocniej się stresujemy i boimy podjąć ryzyko no bo przecież "kolejnej szansy nie dostanę" więc muszę się pokazać. Muszę. No i jak widać te "muszę" nie pomaga.
Anthony będzie wzmocnieniem, każdej drużyny tylko musi mieć zaufanie jakie miał chociażby u van Gaala. Nawet po słabszym występie czy nawet okresie u Louis grał bo Holender w niego wierzył, znał jego umiejętności i Martial odpłacał się potem niesamowitymi występami. Był jedynym największych + po erze Holendra.
Alexis też potrzebował wsparcia i zaufania by się podbudować bo to co z początku robił to była parodia.
Rash złe wybory, złe ustawiawianie się i brak pewności siebie. Swoje największe atrybuty jak szybkość i drybling gubi na pozycji "9". Tam trzeba bydle jakim jest Lukaku, który poprzestawia rywali i utrzyma piłkę graną na niego górą. Rash jest na to za mały i za drobny. O ile na młodzieżówkę taka gra wystarczy to na potężnych rywali z BPL już nie.
Matic spał. Brakowało agresji, ambicji i zaangażowania. Takiej woli walki i błysku w oku. Wkradła się w niego monotonia, w którą wpadamy co roku na jakiś okres od odejścia SAFa.
Darmian na sprzedaż.
Mata i Pogba nic nie pokazali, nic nie wykreowali. Środek pola nie ostniał. Mata był poza grą a Francuz dalej przeplata świetne zagrania tymi fatalnymi, brakuje mu ustabilizowania formy. Inna sprawa, że Pogba chociaż próbował (choć to za mało na MU...) a Mata nic.
Faktycznie tylko De Gea zasłużył na poklaski i wchodzący z ławki Lingard, który próbował ożywić grę.
Reszta stoi jak motłoch i patrzy się co zrobi kolega z zespołu. Nie ma ruchu, nieprzewidywalności, agresji, ambicji, zaangażowania i radości z gry.
Jest za to monotonia. Brakuje mobilizacji, profesjonalizmu, pasji i odpowiedniego przygotowania mentalnego i zaangażowania. Niestety nawet ogromne umiejętności, którymi niewątpliwie nasza ekipa dysponuje nie pomogą i nie wystarczą jeśli zabraknie zwykłego, po prostu zwykłego ale jakże niebywale ważnego zaangażowania i chęci.