Ashley Young rozczarowany porażką z Brighton

Czerwone Diabły przegrały 0:1 i wciąż nie mogą być pewne zakończenia sezonu ligowego na drugim miejscu.

- Od pierwszego do ostatniego gwizdka nie graliśmy na wystarczająco dobrym poziomie. Pod koniec wywarliśmy presję na rywalach, jednak nie można rozpocząć spotkania w taki sposób i oczekiwać wygranej - wyjaśnił Anglik.

- Graliśmy zbyt wolno i niedokładnie rozgrywaliśmy swoje akcje. Szczerze mówiąc, uważam, że mieliśmy szczęście schodząc do szatni przy wyniku remisowym.

- To rozczarowanie. Musimy się pozbierać i przygotować do kolejnego meczu. Mamy jeszcze o co grać. Trzeba się upewnić, że zakończymy ligę na drugimi miejscu - dodał Young.