Young: Wciąż jestem głodny gry i chcę wygrywać

Young odegrał kluczową rolę w ostatnim meczu z Arsenalem (2:1) na Old Trafford. Anglik dośrodkował na głowę Marouane’a Fellainiego w doliczonym czasie gry, a chwilę później Belg dał Manchesterowi United 3 punkty.

– Wciąż mam głód gry i chęć wygrywania – mówi Young, który w tym sezonie skończy 33 lata.

– Mam niemal 33 lata i trochę się starzeję, ale wciąż mam głód gry i chęć występowania w każdym spotkaniu. Moje nogi wciąż mogą mnie nieść przez całe spotkanie. Pokazałem to w tym sezonie po liczbie meczów, które rozegrałem.

Young pytany o plany Manchesteru United na ostatnie spotkaniatego sezonu odpowiada: – Są mecze i punkty do zdobycia. Chcemy podtrzymać dobry moment aż do końca sezonu i finału FA Cup. Trzeba położyć podwaliny po kolejny sezon.

– W tym sezonie, w okolicy świąt, remisowaliśmy mecze i traciliśmy późno gole. Kiedy więc patrzysz na takie spotkania, to myślisz sobie, że ten sezon mógł potoczyć się inaczej.

– Tytuł nie był nam pisany. Fajnie natomiast było podstemplować udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów w meczu z Arsenalem, bo przez większość sezonu byliśmy na drugim miejscu. Chcemy na nim ukończyć rozgrywki. Kiedy wygrywasz spotkania, to daje ci to pewność siebie. W meczu z Arsenalem nie graliśmy natomiast tak, jak nas na to stać. Ale to pokazuje siłę składu, że mimo to jesteśmy w stanie wywalczyć korzystny wynik.

– Znów pokazaliśmy ducha walki. Raz przeważaliśmy my, a raz oni, ale pokazaliśmy ducha walki i charakter. Trzeba grać przez 90 minut, bo wiemy, że zawsze możemy strzelić gola – podsumowuje Young.