Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Victor Lindelöf najlepszy w spotkaniu z Arsenalem

» 30 kwietnia 2018, 09:43 - Autor: Rio5fan - źródło: manutd.com
Kibice Manchesteru United zdecydowali w internetowym głosowaniu, że to Victor Lindelöf był najlepszym spośród Czerwonych Diabłów w niedzielnym spotkaniu z Arsenalem.
Victor Lindelöf najlepszy w spotkaniu z Arsenalem
» Victor Lindelöf został doceniony przez kibiców Manchesteru United
Podopieczni José Mourinho zwyciężyli 2:1, a na listę strzelców wpisali się Paul Pogba oraz Marouane Fellaini. Lindelöf zgarnął 50% głosów w plebiscycie na najlepszego gracza meczu. Drugi był Marouane Fellaini (35% głosów), a trzeci Ashley Young (15%).

- Zawsze chcemy grać w Lidze Mistrzów. Manchester United jako klub powinien brać udział w tych rozgrywkach. Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się osiągnąć cel. Teraz skupiamy się na utrzymaniu drugiego miejsca w lidze - powiedział Szwed po meczu z Arsenalem.

- W niektórych fragmentach spotkania spisywaliśmy się naprawdę dobrze, w innych było nieco gorzej. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty.

Lindelöf pochwalił również Fellainiego, który w końcowych minutach rywalizacji z Kanonierami popisał się skutecznym uderzeniem piłki głową.

- Marouane to silny zawodnik, który jest dla nas niezwykle ważny. Przydaje się zwłaszcza w końcowych fragmentach, gdy utrzymujemy się przy piłce i atakujemy.

- Dzięki Fellainiemu mamy więcej opcji. Kiedy wbiega w pole karne, potrafi być bardzo niebezpieczny.

Były gracz Benfiki docenił także strzelca gola dla Arsenalu, czyli Henricha Mychitariana.

- Henrich to bardzo dobry zawodnik i bardzo miły facet. Cieszyłem się grą u jego boku po przyjściu do Manchesteru United. Mam nadzieję, że będzie mu się dobrze wiodło.

Na koniec obrońca reprezentacji Szwecji krótko podsumował swój pierwszy sezon w Premier League.

- Naprawdę mi się podobało. Do końca sezonu pozostało jeszcze kilka meczów i to na nich się koncentruję. To był dla mnie dobry sezon. Chcę nadal ciężko pracować i nie mogę się doczekać kolejnych rozgrywek - zakończył Lindelöf.


TAGI


« Poprzedni news
Juventus Turyn rozpoczął rozmowy z Martialem
Następny news »
Mourinho: Najważniejsze są te trofea, które zdobywamy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


szpilman1990: MOTM powinien zostać Ashley Young
» 30 kwietnia 2018, 16:20 #4
Korecki77: Odkąd przyszedł powtarzam, ze razem z Baillym stworzą niezwykły duet, może doczekalismy się następców Rio i Vidica
» 30 kwietnia 2018, 10:09 #3
uzil25: Póki co to jest naszym najsłabszym stoperem w zespole. Bailly, Jones, Smalling i Rojo są od niego pewniejsi, lepsi i stabilniejsi.

Oczywiście pierwszy sezon był dla niego trudny, włączając fakt, że był rzucony na szeroką wodę bo debiutował de facto z Realem Madryt w meczu o Superpuchar Europy i z początku spisywał się fatalnie.
Jednak przez sezon poprawiał się i jest już dużo lepiej. Fakty są jedna takie, że brakuje mu dużo, dużo a jeśli mówicie, że Bailly z Lindelofem mogą tworzyć duet na miarę Vida-Rio to ktoś odlatuje ;)

Niech chłopak rozegra jeden sezon gdzie na 60 meczów we wszystkich rozgrywkach, w 45 wyjdzie w pierwszej jedenastce, gdzie będzie dominował nad rywalami, czyścił ich i miotał nimi to będzie fajnie. Jak wejdzie na ten poziom, to jeszcze niech go utrzyma przez kolejne 5-10 lat i wtedy pewnie będziemy tak o nim mówić. Póki co to nawet nie zbliża się do miana najlepszego stopera MU a co dopiero gościa jak Rio czy Vida gdzie byli nazywani najlepszym duetem środkowych obrońców na świecie... nie odlatujcie chłopaki po paru lepszych i jednym dobrym meczu Victora bo jak zagra potem 2 mecze słabiej będziecie go znowu wywalać z klubu.

Przed nim nauka, nauka i nauka. Przy Smole czy Rojo to nie ma szans. To samo z Jonesem czy Baillym...
» 30 kwietnia 2018, 12:51 #2
Janek: ja cały czas mam nadzieję, że dostanie w końcu swoje szanse w duecie z Baillym czy Jonesem chociaż, kosztem Smallinga. Chris nie daje żadnego spokoju w defensywie, więc wolę już oglądać perspektywicznego Szweda.
» 30 kwietnia 2018, 21:30 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.